Gliwice. Nieoczekiwana wizyta, złodziej zatrzymany, ale jest i kolejny wątek
42-latka, specjalizującego się w kradzieżach złapali policjanci z Gliwic. Przy okazji wpadli też na trop handlu narkotykami.
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu kończą sprawę gliwiczanina podejrzanego o kradzieże i włamania. W jego zainteresowaniu znajdowały się przede wszystkim elektronarzędzia, które kradł z placów budów, oraz rowery stojące na klatkach schodowych i w piwnicach. - Sprawca działał przede wszystkim na terenie Łabęd i Szobiszowic, Zawsze był sam, kradł pod osłoną nocy i dobrze się maskował. Mimo to nasi detektywi złożyli w całość poszczególne elementy układanki, zawężając krąg podejrzanych do jednej osoby – tłumaczy policja w Gliwicach.
Gliwice. 42-,latek zaskoczony wizytą policjantów
Pod koniec lipca, gdy stróże prawa mieli już pewność, kim jest sprawca, postanowili złożyć mu niezapowiedzianą wizytę. 42-latek był bardzo zaskoczony. - Początkowo zaprzeczał i odmawiał współpracy, ale zdanie zmienił, gdy przedstawiono mu dowody. Wiedział też, że jako osoba wcześniej karana, nie przyznając się, pogarsza swoją sytuację – podała policja.
Przeszukano należące do podejrzanego lokale, wynajmowany przez niego garaż w Szobiszowicach i zabezpieczono wiele kradzionych przedmiotów. Część z nich nie została zgłoszona, a właściciele dopiero od policjantów dowiadywali się, że na odbiór czeka ich mienie. Tak było między innymi z zagęszczarką budowlaną, wyniesioną z budowy w Żernicy. Zabezpieczono też osiem rowerów.
Podczas szukania złodzieja, mundurowi natrafili na kolejny wątek. W czasie przeszukań zatrzymano 32-latka, w którego mieszkaniu ujawniono znaczne ilości narkotyków.
Poszukiwani natomiast są teraz właściciele trzech rowerów, którzy - wszystko na to wskazuje - nie zgłosili kradzieży. Policja na swojej stronie www.gliwice.policja.gov.pl opublikowała ich zdjęcia. Zostały skradzione prawdopodobnie z rejonu ul. Pisakowej i Kosmonautów. Osoby rozpoznające swoje jednoślady mogą zgłosić się do prowadzącego postępowania, dzwoniąc pod numer telefonu 47 8592159.