Gliwice. Atak fałszywego policjanta. Tym razem górą seniorzy
Do gliwickiej policji zgłosiło się ostatnio dwanaście, zawiadamiając o telefonach z zastrzeżonych numerów i próbach oszustwa metodą "na policjanta”. Do jednych dzwoniła kobieta, do innych mężczyzna.
17.02.2021 17:00
Oszuści specjalizujący się w metodzie "na policjanta" nie odpuszczają. Tym razem przypomnieli o sobie w Gliwicach. W ostatnich dniach policjanci przyjęli aż dwanaście zgłoszeń. Według zgłaszających oszuści próbowali przekonać rozmówców, że coś złego dzieje się z ich dokumentami, że ktoś próbuje okraść konto lub wziąć na nich kredyt. Tym razem jednak górę wzięły czujność o ostrożność seniorów.
Gliwice. Próby oszustwa "na policjanta"
Mieszkanka Sośnicy rozłączyła się i zadzwoniła pod numer alarmowy 112, by próbę wyłudzenia pieniędzy zgłosić stróżom prawa. Gliwiczanka z ul. Kozielskiej oświadczyła oszustowi, że niezwłocznie uda się na komendę, by telefon zweryfikować. Nieznany mężczyzna powiedział wtedy, że nie trzeba i się rozłączył. Na osiedlu Sikornik z kolei kobieta odmówiła spotkania z rzekomym policjantem i przerwała rozmowę, a w rejonie ul. Nowy Świat mieszkanka poinformowała, że nie ma konta bankowego i żadnych oszczędności – tu nieznajomy również się rozłączył. Inna osoba, po odłożeniu słuchawki, od razu wybrała numer 997, jeszcze inna powiadomiła o zajściu córkę.
Tym razem oszustom nie udało się nikogo naciągnąć. - To tylko wybrane z przykładów. Ważne, że podobnie zachowały się i inne potencjalne ofiary. Wszyscy mieszkańcy (12 osób) zorientowali się, że nie dzwoni do nich prawdziwy funkcjonariusz. Brawa za postawę! - chwalą zachowanie seniorów policjanci.
Sprawą zajmują się funkcjonariusze z komendy w Gliwicach, zwalczający przestępczość przeciwko mieniu.