Dąbrowa Górnicza. Narkotyki na telewizorze, myślała, że nikt ich nie zauważy
21-latka odpowie za posiadanie i handel narkotykami. To kolejna udana akcja policji wobec dilerów narkotyków na terenie Dąbrowy Górniczej.
14.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 06:07
Jak poinformowała policja w Dąbrowie Górniczej do zatrzymania dilerki doszło w środę (13 stycznia) w południe na terenie jednego z dąbrowskich osiedli. - Stróże prawa wpadli na trop 21-letniej kobiety, podejrzewanej o posiadanie narkotyków i handel nimi. Wywiadowcy się nie mylili. W swoim mieszkaniu kobieta rzeczywiście ukrywała narkotyki w metalowej puszce stojącej pod telewizorem. Policjanci przejęli ponad 630 porcji dilerskich amfetaminy oraz 28 działek suszu marihuany – opisuje policja.
Wywiadowcy zatrzymali mieszkankę Dąbrowy Górniczej i zabezpieczyli narkotyki. Kobieta przyznała się do posiadania środków odurzających. Jej sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Kobiecie za posiadanie znacznych ilości zabronionych substancji grozi maksymalnie nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.
Dąbrowa Górnicza. Przejęli 4 kg narkotyków
To kolejne uderzenie w narkotykowy przemysł przed dąbrowskich policjantów. Kilka dni temu przechwycili ponad cztery kilogramy narkotyków. Wartość czarnorynkową zabezpieczonych substancji psychoaktywnych szacuje się na kwotę blisko 250 tysięcy złotych. Stróże prawa zatrzymali dwie osoby z Dąbrowy Górniczej podejrzane o ich posiadanie. To mężczyźni w wieku 22 i 30 lat. U pierwszego z nich kryminalni znaleźli blisko trzy kilogramy amfetaminy. Narkotyki znajdowały się w nylonowych torbach umieszczonych w zamrażarce. W mieszkaniu 30-latka znaleziono natomiast blisko 100 gramów suszu marihuany oraz przeszło 700 gramów amfetaminy, jak również blisko 400 gramów substancji psychotropowej, które mężczyzna trzymał pomiędzy żywnością w szafce kuchennej.
Na podstawie zebranych materiałów dowodowych, dilerzy usłyszeli zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Policja i prokuratura wnioskowały o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Sąd przychylił się do ich wniosku. Najbliższe 3 miesiące podejrzani spędzą za kratkami.