RegionalneŚląskBiżuteria na licytacji. Właścicielem baron paliwowy Henryk M.

Biżuteria na licytacji. Właścicielem baron paliwowy Henryk M.

Biżuteria na licytacji. Właścicielem baron paliwowy Henryk M.
Biżuteria na licytacji. Właścicielem baron paliwowy Henryk M.
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Gajek
28.02.2021 19:12

Biżuteria barona paliwowego Henryka M. trafiła na licytację. Tę przeprowadziła Izba Administracji Skarbowej w Katowicach. Kwota z licytacji biżuterii zasili Skarb Państwa.

Henryk M. grał główne skrzypce w "aferze paliwowej". Za oszustwa na kwotę blisko pół miliarda złotych w 2013 roku usłyszał wyrok skazujący na 6 lat więzienia oraz grzywnę w wysokości ponad 200 tys. złotych.

Biżuteria na licytacji. Właścicielem Henryk M., baron paliwowy

Dodatkowo wyrokiem sądu Henrykowi M. odebrano kwotę 495 mln złotych na rzecz Skarbu Państwa. Część z tej kwoty ma pochodzić z licytacji, którą niedawno przeprowadziła Izba Administracji Skarbowej w Katowicach.

Na aukcję wystawiono biżuterię wycenioną na 229 tys. złotych. Pod młotek trafiły skonfiskowane Henrykowi M. bransoletki (pięć sztuk - red.), naszyjniki oraz pierścionek. Jak poinformowano, wszystkie produkty jubilerskie są wykonane z białego złota i są wysadzane diamentami.

Biżuteria Henryka M., jak informuje "Gazeta Wyborcza", ostatecznie została wylicytowana za kwotę 151 tys. złotych. - To pierwsza partia kosztowności należących do pana Henryka M. W najbliższym czasie będziemy przygotowywać kolejne licytacje - podkreśla Michał Kasprzak, rzecznik katowickiej Izby Administracji Skarbowej.

Henryk M. a "Afera paliwowa". Licytacja biżuterii barona paliwowego wzmocni Skarb Państwa

O bajońskim bogactwie Henryka M. świadczy nie tylko biżuteria. Baron paliwowy lubował się w szybkich samochodach, a swoje serce oddał znanej grupie muzycznej. Dla zespołu Dżem, bo o nim mowa, wybudował specjalne studio nagraniowe, a przed swoim aresztowaniem szykował się nawet do realizacji filmu na temat grupy.

Wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie bogactwo, którego Henryk M. dorobił się na oszustwach paliwowych i wyłudzeniach podatkowych, których dokonał, kierując tzw. "śląską mafią paliwową".

M. został oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, wyłudzenia oraz korumpowanie pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej. Zarzuty w sprawie usłyszało także 19 współpracowników barona paliwowego, w tym mecenas Andrzej D. - doradca Andrzeja Leppera i detektyw Krzysztof Rutkowski.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (131)
Zobacz także