RegionalneŚląskBielsko-Biała. Wracają porody rodzinne, ale są obostrzenia

Bielsko-Biała. Wracają porody rodzinne, ale są obostrzenia

1 lutego Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej wznawia porody rodzinne. Nie każdy może w nich uczestniczyć.

Bielsko-Biała. Szpital Wojewódzki przywraca porody rodzinne, ale nie dla wszystkich.
Bielsko-Biała. Szpital Wojewódzki przywraca porody rodzinne, ale nie dla wszystkich.
Źródło zdjęć: © Pixabay

26.01.2021 13:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rodzącej pacjentce może towarzyszyć jedynie ozdrowieniec, posiadający potwierdzenie przebycia zakażenia SARS -CoV-2 lub osoba, która została zaszczepiona przeciwko koronawirusowi. Od drugiej dawki szczepionki musi minąć jednak co najmniej siedem dni.

Zanim jednak osoba towarzysząca wejdzie na porodówkę, otrzyma otrzyma do wypełnienia ankietę epidemiologiczną. – Po analizie dokumentu, wstępną decyzję o dopuszczeniu do porodu rodzinnego podejmie lekarz dyżurny lub położna Izby Przyjęć. Ostateczne zdanie w tej sprawie należeć będzie do lekarza sprawującego nadzór na sali porodowej lub specjalisty, który będzie tam na dyżurze – mówi zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej Krzysztof Pliszek.

Bielsko-Biała. Ruszają porody rodzinne

Każdy, kto otrzyma taką zgodę, zostanie wpuszczony na blok porodowy dopiero w momencie rozpoczęcia porodu.

- Trakt porodowy - który przeznaczony jest do przyjęcia rodzącej, odebrania porodu i wykonania niezbędnych zabiegów u mamy i noworodka - bliski pacjentki będzie musiał opuścić dwie godziny po rozwiązaniu – podkreśla dyr. Pliszek. Nie będzie również możliwości wejścia na Oddział Ginekologiczno-Położniczy.

Osoba towarzysząca rodzącej musi mieć na sobie fartuch, maseczkę, czepek chirurgiczny oraz rękawiczki. W komplet ochronny można zaopatrzyć się w Szpitalu Wojewódzkim.

W związku z epidemią SARS –CoV-2 każdy, kto pozostaje w kwarantannie, lub jest w izolacji, nie może uczestniczyć w porodzie, ani wchodzić na teren Szpitala Wojewódzkiego.

Komentarze (0)