Bielsko-Biała. Przemarsz wandala, straty na blisko 10 tysięcy złotych
Bielscy policjanci i strażnicy miejscy zatrzymali 20-letniego wandala. Przewrócił zaparkowany motocykl oraz uszkodził pięć samochodów. Straty oszacowano na blisko 10 tysięcy złotych.
W nocy z soboty na niedzielę dyżurny monitoringu straży miejskiej na ulicy Władysława Orkana w Bielsku-Białej zauważył wandala, który przewrócił zaparkowany przy drodze motocykl. Na tym nie zakończył swojego przemarszu. Idąc następnie w kierunku rynku, zrywał lusterka zaparkowanych dalej samochodów. Na miejsce zostali skierowani strażnicy miejscy oraz policjanci. Chwilę później na rynku strażnicy ujęli wandala i przekazali policjantom.
Bielsko-Biała. Przemarsz wandala
Okazał się nim być 20-letni bielszczanin. Mężczyzna był trzeźwy. Zanim trafił w ręce policji podawał strażnikom miejskim nieprawdziwe dane osobowe, co jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do piciu tysięcy złotych. Został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej izby zatrzymań.
Nazajutrz, śledczy z bielskiej dwójki ustalili właścicieli uszkodzonych pojazdów i przyjęli stosowne zawiadomienia o uszkodzeniu mienia. W sumie straty wszystkich uszkodzonych pojazdów sięgnęły blisko dziesięć tysięcy złotych.
- Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie wandal został doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi mu za to kara nawet pięć lat za kratami. Ponieważ działał z pobudek chuligańskich, musi liczyć się z surowszym potraktowaniem go przez sąd. Będzie także musiał zapłacić właścicielom uszkodzonych pojazdów za ich naprawę – poinformowała policja.