Skradzione czaszki w bagażniku. Policjanci osłupieli

14 ludzkich czaszek przewozili w bagażniku dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani w Austrii. Na takie nietypowe znalezisko natknęli się policjanci z komisariatu w Strasburgu, którzy prowadzili kontrolę drogową. Okazało się, że czaszki zostały skradzione z kostnicy.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

04.04.2023 11:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

To była rutynowa kontrola drogowa, ale jej efekty były dość zaskakujące. Do zaparkowanego na przydrożnym parkingu samochodu w rejonie Lieding, w kraju związkowym Karyntia, podjechał policyjny patrol. Był późny wieczór, więc policjanci zainteresowali się mężczyznami, którzy siedzieli w jednym z pojazdów. Po sprawdzeniu bagażnika okazało się, że znajduje się tam 14 ludzkich czaszek - w różnych stanie. Niektóre był kompletne.

Dwóch mężczyzn, obywateli Niemiec w wieku 35 i 43 lata, musiało się tłumaczyć policjantom, skąd taka nietypowa kolekcja znalazła się w ich bagażniku. Okazało się, że czaszki zostały skradzione z kościoła w południowej Austrii. Zabrali czaszki, ponieważ interesują się wszelkimi sprawami dotyczącymi żałoby i pochówki, dlatego podróżując, odwiedzają domy pogrzebowe, kościoły oraz miejsca pochówku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miejscowa policja zabezpieczyła znalezisko, a obywatele Niemiec, którzy zabrali czaszki z ogólnodostępnej krypty w austriackiej gminie Mölbling odpowiedzą teraz za zakłócanie spokoju zmarłych.

Mężczyźni oświadczyli też policjantom, że nigdy wcześniej nie ukradli ludzkich czaszek, a do Austrii przyjechali specjalnie, aby zwiedzać ossuaria, czyli dawne miejsca pochówku. Otwarte, wspólne grobowce były użytkowane w przeszłości do przechowywania ludzkich szczątków w czasach, kiedy na cmentarzach nie było miejsc na nowe pochówki.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
czaszkiAustrianiemcy
Komentarze (13)