Polska"Skład nowego rządu w piątek"

"Skład nowego rządu w piątek"

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział w Płocku, że w piątek powołani zostaną nowi członkowie Rady Ministrów. Oświadczył, iż rozmowy na temat utworzenia większościowej koalicji rządowej będą trwały w czwartek i piątek.

04.05.2006 | aktual.: 04.05.2006 17:26

Wszyscy wiedzą, że ta koalicja musi być koalicją większościową. Bardzo możliwe, że uda się to stworzyć już w dniu jutrzejszym - powiedział premier. Dodał, że w piątek nastąpi powołanie nowych członków Rady Ministrów.

Rada Ministrów nie będzie zbyt mocno rozbudowywana dlatego, że nie ma takich powodów, nie ma takich potrzeb. Wszystkie szczegóły będą mogły być podane dopiero w dniu jutrzejszym, po wszystkich spotkaniach, które odbędą się i dziś i jutro - poinformował premier.

Premier przyznał, że ma kandydata na nowego ministra spraw zagranicznych, ale kandydaturę tę chciałby najpierw skonsultować z prezydentem Lechem Kaczyńskim.

Jeśli chodzi o sprawę MSZ, już mam propozycję. Chciałbym tę kandydaturę uzgodnić z panem prezydentem, w związku z tym, żeby współpraca i wspólna polityka zagraniczna były realizowane w sposób dobry w trójkącie prezydent - premier - minister spraw zagranicznych - powiedział Macinkiewicz.

Premier przyznał, że zapadła już decyzja o utworzeniu nowego ministerstwa gospodarki morskiej i rybołówstwa.

Szef rządu powtórzył iż w piątek nastąpi rekonstrukcja gabinetu. Rozmowy na temat koalicji trwają i będą prowadzone jeszcze dziś po południu. Koalicja większościowa powstanie lada chwila, ale bez względu na to, kiedy ta chwila upłynie - jutro nastąpi rekonstrukcja gabinetu - podkreślił.

Komentując wypowiedź ministra obrony narodowej Radosława Sikorskiego dotyczącą Gazociągu Północnego premier powiedział: Wszyscy wiedzą, jaki jest nasz stosunek do Gazociągu Północnego. Ta wypowiedź nie jest inną wypowiedzią od dotychczasowego naszego stanowiska w tej sprawie.

Sikorski w ubiegłą niedzielę w Brukseli skrytykował Niemcy za brak solidarności z innymi krajami UE, czego przejawem ma być porozumienie z Rosją w sprawie budowy Gazociągu Północnego po dnie Bałtyku. W cytowanej przez Reutera wypowiedzi dla prasy Sikorski powiedział, że "Polska jest szczególnie wrażliwa na punkcie korytarzy i porozumień ponad naszymi głowami". To była tradycja Locarno, to jest tradycja paktu Ribbentrop-Mołotow. To był XX wiek. Nie chcemy powtórek - dodał.

Ta wypowiedź wzbudziła krytykę niemieckich polityków i mediów. Przewodniczący parlamentarnej komisji spraw zagranicznych niemieckiego Bundestagu Ruprecht Polenz (CDU)
mówił, że "tego rodzaju absurdalne porównania są szkodliwe dla niemiecko-polskich stosunków". Do wypowiedzi ministra krytycznie odniósł się też rzecznik Komisji Europejskiej Johannes Laitenberger. Sprzeciw Polski wobec budowy Gazociągu Północnego krytycznie ocenił też, na łamach czwartkowego "Dziennika", główny strateg Kremla Gleb Pawłowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)