Skatowano zakonnika w Siedlcach. Mężczyzna nie przeżył

Do tej tragedii doszło w czwartek rano w jednym z parków w Siedlcach (województwo mazowieckie) - przekazał serwis fakt.pl.

Znaleziono tam pobitego mężczyznę. To zakonnik z parafii św. Maksymiliana Kolbego w Siedlcach.

Serwis zyciesiedleckie.pl. poinformował o tym, że zakonnik został ciężko pobity. Trafił do szpitala. Niestety ojca Maksymiliana Adama Świerżewskiego nie udało się uratować.

Śledztwo w tej spawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury - dodał tabloid.

Zobacz też: Poseł PiS zapytany o incydenty na Marszu. Mówił o symbolach religijnych

Ośrodek religijny "Niebo" potwierdził w mediach społecznościowych śmierć zakonnika.

"11 listopada 2021 r., w wieku 35 lat, w 16. roku życia zakonnego i 9. roku życia kapłańskiego, w Siedlcach odszedł do Pana nasz Współbrat z Prowincji Warszawskiej, o. Maksymilian Adam Świerżewski OFMConv. Został pobity ze skutkiem śmiertelnym w Siedlcach" - przekazano w komunikacie.

Śmierć zakonnika dotknęła wielu wiernych. Dali oni temu wyraz m.in. w sieci. "Brak mi słów, Ojciec Maksymilian był wspaniałym kapłanem, uśmiechniętym i zawsze miał czas na rozmowę, moje dzieci go uwielbiały, wspaniały kapłan, człowiek o złotym sercu. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" - czytamy jeden z komentarzy.

"Tak trudno żegnać kogoś, kto mógł być wśród nas. Wspaniały człowiek dzieci czekały na lekcje religii z wielką chęcią ! Przygotowywał nasze pociechy do komunii, był bardzo zaangażowany. Wielka strata dla wszystkich. Nie mogę dalej w to uwierzyć" - napisała jedna z wiernych.

Źródło: fakt.pl, zyciesiedleckie.pl, "Niebo"