Skarżysko-Kamienna: to nie są przestępcy z Nadarzyna
Bandyci poszukiwani przez policję w okolicach Skarżyska-Kamiennej prawdopodobnie nie mają związku z sobotnią strzelaniną w podwarszawskich Parolach. Trwa policyjna obława. Ścigani są bandyci, którzy w środę nie zatrzymali się do rutynowej kontroli drogowej, ostrzelali policyjny radiowóz i zbiegli do skarżyskich lasów. W środę zatrzymano jednego podejrzanego.
27.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ze wstępnych przesłuchań mężczyzny, wynika, że jest członkiem radomskiej grupy przestępczej, która zajmuje się kradzieżą samochodów. Prawdopodobnie, poszukiwani nie mają związku z sobotnią strzelaniną w podwarszawskich Parolach - powiedział podkomisarz Krzysztof Kozieł z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
O świcie funkcjonariusze rozpoczęli intensywne przeczesywanie skarżyskiego lasu, w którym ukrywają się przestępcy. Akcje prowadzi prawie 400 funkcjonariuszy, wśród nich policjanci z Warszawy i Radomia. W poszukiwaniach pomaga helikopter z kamerą termowizyjną .
Podkomisarz Kozieł po raz kolejny apeluje do jadących droga krajową nr 7 oraz mieszkańców regionu, aby nie zabierali autostopowiczów i nie wpuszczali do domów nieznajomych. (miz)