Skarbnik SLD: odwołamy się od decyzji PKW
Skarbnik SLD Edward Kuczera powiedział w, że SLD odwoła się od decyzji PKW odrzucającej sprawozdanie finansowe Sojuszu za 2006 rok. Z całą
bezwzględnością przestrzegamy wszelkich zasad dotyczących
gromadzenia środków na rachunkach bankowych i środków, które
tworzą majątek partii - zapewnił.
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe SLD w sprawie źródeł pozyskania środków finansowych w 2006 roku z powodu - jak podaje PKW - gromadzenia przez tę partię 21,5 tys. złotych poza rachunkiem bankowym oraz przekroczenia 30-dniowego terminu na zwrócenie darczyńcom wpłat w wysokości 110 tys. zł dokonanych z naruszeniem prawa.
Jak wyjaśnił Kuczera, 110 tys. złotych to kwoty, które przekazali darczyńcy niezgodnie z prawem i SLD starało się je zwrócić. Ale darczyńcy albo niestarannie napisali adres, albo numer rachunku bankowego i czas niezbędny na uściślenie tych informacji przekroczył wymagane 30 dni - dodał. Podkreślił jednak, że środki te zostały zwrócone.
Z kolei suma 21,5 tys. zł - jak tłumaczył skarbnik SLD - pochodziła ze sprzedaży dwóch samochodów, kupionych za środki zgromadzone na rachunkach bankowych. Wydatkowano je na bieżące potrzeby, z funduszu socjalnego na środki wakacyjne, ale tylko dla osób, które nie pobierają środków przez rachunki bankowe - mówił Kuczera.
Partia ma teraz siedem dni na złożenie skargi na decyzję PKW do Sądu Najwyższego. Jeśli sąd odrzuci skargę, SLD straci prawo do otrzymania subwencji przez kolejne trzy lata.