Skanery i wykrywacze metalu na brytyjskich dworcach i w metrze
Zabezpieczenia podobne do stosowanych na
lotniskach, jak skanery i wykrywacze metalu, mogą wkrótce zostać
wprowadzone na niektórych głównych dworcach w W.Brytanii.
14.11.2005 | aktual.: 14.11.2005 15:57
Prace nad wykorzystaniem nowoczesnej technologii do poprawy bezpieczeństwa w systemie komunikacji miejskiej zapowiedział na międzynarodowej konferencji w Londynie brytyjski minister transportu Alistair Darling.
Od stycznia przyszłego roku nowe rozwiązania będą testowane na londyńskim dworcu Paddington, z którego kursuje bezpośredni pociąg na lotnisko Heathrow. Wybrani pasażerowie będą sprawdzani wykrywaczem metalu, a ich bagaże prześwietlane promieniami rentgena.
Darling podkreślił, że środki komunikacji miejskiej, jak metro, a także pociągi, są bardzo łatwym celem dla terrorystów, co potwierdziły lipcowe zamachy w Londynie, a także ataki terrorystyczne na pociągi w Madrycie w ubiegłym roku.
Nie jest jednak możliwe wprowadzenie w metrze czy na dworcach kolejowych takich samych systemów zabezpieczeń jak działające na lotniskach. Każdego roku z kolei korzysta ponad miliard pasażerów, co dzień metrem jeździ 3 mln. Przez jeden dworzec kolejowy w Londynie - Waterloo - przewija się codziennie cztery razy więcej pasażerów niż przez jedno z największych lotnisk w Europie - Heathrow - powiedział minister.
Naszym celem jest ograniczenie zagrożenia ze strony terrorystów w możliwie największym stopniu - podkreślił.
Nowe środki bezpieczeństwa mają być w przyszłym roku testowane także na niektórych stacjach londyńskiego metra.
Na londyńską konferencję zaproszono m.in. ekspertów ds. bezpieczeństwa systemów transportowych z Izraela, a także z Madrytu, gdzie w marcu ubiegłego roku w eksplozjach bomb podłożonych przez terrorystów w podmiejskich pociągach zginęło 191 osób, a prawie 2000 zostało rannych.
Anna Widzyk