Skandaliczny kryzys konstytucyjny w Australii
W atmosferze skandalu, Australia przeżywa kryzys konstytucyjny - po raz pierwszy w historii zażądano ustąpienia Gubernatora Generalnego, czyli głowy państwa oraz reprezentanta królowej w tym kraju.
21.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Gubernator Peter Hollingworth, który wcześniej był anglikańskim arcybiskupem Brisbane, oskarżany jest o tuszowanie seksualnego wykorzystywania dzieci przez duchownych kościoła anglikańskiego. Ustąpienia głowy państwa zażądał, po konsultacji z premierami stanowymi, lider opozycji Simon Crean.
Sam gubernator Hollingworth odrzuca możliwość ustąpienia. Popiera go w tym premier John Howard.
W australijskiej tradycji, głowę państwa w porozumieniu z opozycją wyznacza urzędujący premier, który doradza królowej, kogo mianować. Premier może też zasugerować królowej odwołanie gubernatora - ale nigdy dotąd się to nie zdarzyło.
Peter Hollingworth, były arcybiskup, oskarżany jest o tuszowanie seksualnego wykorzystywania dzieci przez duchownych w jego diecezji. Jednego z księży promował nawet do godności biskupiej, choć wiedział, że wykorzystywał on seksualnie nieletnią dziewczynkę. W wystąpieniu telewizyjnym, Gubernator Generalny sugerował, że to 14-latka uwiodła duchownego. Inny ksiądz, obwiniany o homoseksualne stosunki z chłopcami, został członkiem diecezjalnej komisji badającej przypadki wykorzystywania dzieci przez duchownych. Arcybiskup odradzał ofiarom składanie skargi na policji.
Dopiero następca Hollingwortha na stolicy biskupiej w Brisbane zwolnił biskupa i wszczął dochodzenie w sprawie pedofilii wśród duchownych anglikańskich.(ck)