Pawłowicz zamieściła serię wpisów w sieci. "Polsce grozi komunizm"
Krystyna Pawłowicz próbuje promować referendum organizowane przez PiS. Sędzia Trybunały Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z nadania partii rządzącej. "15 X zdecydujemy czy Polska jako suwerenne państwo będzie jeszcze istnieć" - twierdzi była posłanka PiS.
Politycy PiS i stronnicy partii rządzącej promują referendum swojego autorstwa. Do chóru propagatorów podkreślających znaczenie referendum dołączyła też była posłanka PiS - obecnie sędzia w TK Julii Przyłębskiej - Krystyna Pawłowicz.
Zdaniem byłej polityk Zjednoczonej Prawicy, referendum zdecyduje o "suwerenności państwa", i tylko biorąc w nim udział, da się tę "suwerenność obronić".
"15 X zdecydujemy czy Polska jako suwerenne państwo będzie jeszcze istnieć ! OBROŃMY Polskę 15 X biorąc udział w WYBORACH i REFERENDUM!" - (pisownia orginalna - przyp. red.) pisze Pawłowicz na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym jednak była posłanka nie poprzestała. Pawłowicz opublikował całą serię Tweetów nawołujących do wzięcia udziału w referendum, przedstawiając w nich "konsekwencje" odmowy udziału w głosowaniu.
"Jeśli zlekceważymy 15 X wybory/referendum i to w planowanych przez Niemcy nowych traktatach czeka nas: Komunizm, obyczajowe zezwierzęcenie, polit.niewola, wykorzenienie, upadek gospodarczy i duchowy… Zgodę Opozycji już mają.." - (pisownia orginalna - przyp. red.) stwierdziła sędzia TK Julii Przyłębskiej.
"CZY POLACY SĄ tchórzliwymi SAMOBÓJCAMI ?! CZY 15 X wybiorą narodową ŚMIERĆ, czy 15 X w WYBORACH i REFERENDUM OBRONIĄ swe państwo ODZYSKANE polską KRWIĄ po latach zaborów, wojen i powstań ? 15 X - WYBORY i REFERENDUM, to sprawdzian dla Polaków! Drugiej szansy nie będzie!" - (pisownia oryginalna - przyp. red.) pisze na Twitterze w kolejnym z serii wpisów.
Kontrowersyjne referendum
Referendum od początku budzi kontrowersje. Są one związane m.in. z wykorzystywaniem środków publicznych na tzw. kampanię referendalną, która pokrywa się z kampanią wyborczą PiS. Eksperci, komentatorzy i politycy opozycji zgodnie twierdzą, że referendum jest upolitycznione, kwestionując jednocześnie zasadność pytań.
W referendum zadane zostaną łącznie cztery pytania:
- "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?"
- "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?"
- "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?"
- "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?"
Źródło: Twitter