Skandal we Francji. Nożownik - dżihadysta pracował w służbach specjalnych
Francuska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie kontroli funkcjonowania służb specjalnych. Stało się to po czwartkowym ataku nożownika w gmachu paryskiej prefektury. Zginęło czworo policjantów, piąta funkcjonariuszka została ciężko ranna, a napastnika zastrzelono.
06.10.2019 | aktual.: 06.10.2019 08:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z informacji ujawnionych przez francuskie media wynika, że sprawca czwartkowego ataku mógł być "wtyczką" Państwa Islamskiego w biurze służb specjalnych paryskiej prefektury policji. Pracował tam od 16 lat jako informatyk. Miał dostęp do tajnych informacji o planowanych działaniach przeciwko islamskim ekstremistom we Francji i mógł przekazywać je terrorystom
Bliscy nożownika zeznali, że osiem lat temu przeszedł na islam i w prywatnych rozmowach wychwalał serie zamachów terrorystycznych w Europie. Prokuratora potwierdziła doniesienia mediów, że 45-letni Michael Harpon pochodzący z Martyniki od pewnego czasu odmawiał podawania ręki kobietom, z którymi pracował. W wolne od pracy dni ubierał się też w tradycyjne islamskie stroje. Tuż przed czwartkowym atakiem wysłał do żony SMS-a, w którym napisał "Allah jest wielki!". Jego małżonka odpowiedziała mu SMS-em "Tylko Allah może sądzić twoje czyny! Pozostań wierny Koranowi!".
Zginęło czterech policjantów
Jak podała prokuratura, czwartkowy atak w gmachu paryskiej prefektury policji trwał około siedmiu minut i był wyjątkowo brutalny. Uzbrojony w dwa noże Harpon poderżnął jednemu z policjantów gardło, próbował to samo zrobić funkcjonariuszce, którą zaatakował na schodach prefektury. Troje innych policjantów odniosło rany, które spowodowały ich śmierć. Napastnik został zastrzelony.
Opozycja żąda powołania parlamentarnej komisji śledczej, która wyjaśni, dlaczego że islamski ekstremista pracował we francuskich specsłużbach i miał dostęp do tajnych dokumentów. Tym bardziej, że Michael Harpon wychwalał islamskie zamachy terrorystyczne także w rozmowach z kolegami w pracy, którzy nie przekazali tej informacji szefostwu.
Źródło: rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl