Skandal w Sejmie. Schetyna wskazuje na Kaczyńskiego
- Grzegorz Braun ma swój pierwowzór. To Jarosław Kaczyński wprowadził do Sejmu taki język - powiedział Grzegorz Schetyna w Radiu Zet. Zdradził także, jak ma wyglądać sobotnia konwencja PO.
- Wprowadza do debaty parlamentarnej język, który jest absolutnie nieakceptowalny, ale nie zrobił tego jako pierwszy. Taki język ktoś przecież wcześniej wprowadzał do polskiego parlamentu. Przecież to prezes Kaczyński mówił o hołocie i o kanaliach - stwierdził w Radiu Zet Grzegorz Schetyna. Tak skomentował skandaliczne słowa, które padły w czwartek z sejmowej mównicy. - Będziesz pan wisiał! - powiedział Grzegorz Braun do ministra Adama Niedzielskiego.
W opinii Schetyny działanie Brauna jest głęboko przemyślane. - Patrzę na to jako na rodzaj autopromocji - powiedział. Dodał, że takie słowa padają w jednym celu - by być cytowanym. - Twarde stanowisko prezydium Sejmu jest niezbędne, powiadomienie prokuratury o popełnieniu przestępstwa także - dodał.
Schetyna był także pytany o słowa, które padały z jego ust, na przykład "szarańcza". - Mówiłem o przedstawicielach PiS, którzy obsiedli zdrowy organizm państwa polskiego - tłumaczył. Zaznaczył także, że chodziło o nepotyzm, który trwa do dziś.
Beata Lubecka przeczytała pytanie od słuchacza, które dotyczyło bulwersujących wypowiedzi Klaudii Jachiry. Ostatnio na Twitterze nazwała kardynała Stefana Wyszyńskiego faszystą i antysemitą. - Powinna powściągnąć język - uznał Schetyna.
Konwencja krajowa PO
Schetyna zapowiedział, że w sobotę Platforma rozpocznie polityczny sezon, festiwal wyborczy. - Pokażemy nowego przewodniczącego i wizję - zadeklarował. - Rozumiem, że to najważniejsze zadanie dla Donalda Tuska - pokazać PO w nowej odsłonie, gotową do zbudowania konstrukcji politycznej wygrywającej z PiS - podkreślił.
Schetyna ogłosił także, że nie będzie startował w wyborach regionalnych. - Będę wspierał prezydenta Wałbrzycha - zadeklarował.
Zdradził też nowy pomysł Tuska - pięć kobiet oraz pięciu mężczyzn w roli wiceprzewodniczących. - Tusk upiera się, że powinniśmy szukać parytetów - powiedział w radiu Schetyna.