Skandal w Komendzie Głównej Policji. Posypały się głowy
Dwaj policjanci startujący w konkursie na komendanta wojewódzkiego policji zaprezentowali identyczne prace - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Jednym z warunków przystąpienia do konkursu jest przedstawienie przez kandydatów planów pracy na stanowisku komendanta. Dwóch z sześciu kandydatów na to stanowisko miało identyczne prace.
Ich autorzy, zastępca dyrektora służby kryminalnej Komendy Głównej Policji Leszek Kardaszyński i Zbigniew Mielnik, zostali zwolnieni ze służby.
Podczas piątkowej konferencji prasowej szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz przyznał, że nie wiedział o całej sprawie aż do czwartkowego posiedzenia. Jednocześnie zapewnił, że postępowanie wyjaśniające w tej sprawie jest już w toku.
Rzecznik komendanta głównego Mariusz Sokołowski powiedział RMF FM, że postępowanie wyjaśniające, kto popełnił plagiat trwa od 12 kwietnia.