Skandal w Adamówce. Urzędnicy wstrząśnięci
Bulwersujące doniesienia z małej wsi Adamówka. Pracownice urzędu gminy były filmowane w toalecie. Sprawcą był pracujący tam inspektor. Sprawa została zgłoszona na policję.
Jan Z. pracuje w gminie Adamówka na stanowisku inspektora do spraw budownictwa i zamówień publicznych. Jak informuje "Super Express" mężczyzna miał nagrywać kobiety w urzędzie podczas czynności intymnych.
Wszystko miało dziać się w toalecie, gdzie są dwie kabiny - jedna męska, druga damska. Mężczyzna miał czekać, aż któraś w pracownic wchodziła do damskiej kabiny. Wówczas miał tam wchodzić i nagrywać. Z informacji dziennika wynika, że wykorzystywał do tego celu przerwę w ścianie.
Wszystko wydało się, gdy inny pracownicy zauważyli, że nagrane materiały wideo oglądał na służbowym laptopie.
O sprawie poinformowano wójta, a ten zgłosił wszystko na policję. Jak przekazała dziennikowi Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, na początku listopada zabezpieczono nośniki, na których przechowywane były nagrane treści. Powiedziała, że inspektor został przesłuchany w charakterze świadka, a żadna z kobiet nie złożyła zawiadomienia o przestępstwie.
