Skandal na Ukrainie. Kanał telewizyjny "Inter" pod obstrzałem
Noworoczny program specjalny telewizji "Inter" wywołał na Ukrainie falę krytyki. Zaprosiła ona bowiem rosyjskich artystów, którzy znani są ze swych antyukraińskich wystąpień. Teraz kanał może stracić licencję na nadawanie.
02.01.2015 | aktual.: 02.01.2015 22:06
Przewodniczący Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Aleksandr Turczynow, zwrócił się do Rady Radiofonii i Telewizji, by przeaanalizowała ona aktywność programową kanału telewizyjnego "Inter".
Niezadowolenie patriotycznie nastawionych kręgów społeczeństwa ukraińskiego wywołał fakt zaproszenia do udziału w noworocznym programie artystów z Rosji, którzy wielokrotnie wyrażali publicznie swe poparcie dla działań prorosyjskich separatystów w Donbasie.
Niektórzy z nich popierali także rosyjską aneksję Krymu w marcu ubiegłego roku.
Irytację części Ukraińców wywołał fakt uczestnictwa w koncercie Iosifa Kobzona, piosenkarza znanego ze wspierania polityki Władimira Putina.
Noworoczny program telewizji "Inter" wywołał dyskusję na temat wprowadzenia ustawowego zakazu pokazywania w telewizji postaci, które uznane zostaną na Ukrainie za osoby niepożądane.
Podnoszone są głosy o odebranie kanałowi licencji.
Przeciwnicy tego rozwiązania twierdzą jednak, że program był prowokacją ze strony sił prorosyjskich. W przypadku odebrania telewizji "Inter", będą mogli oskarżyć Kijów o ograniczanie wolności wypowiedzi.