Skandal na uczelni. Minister grozi unieważnieniem dyplomów
Trwa burza wokół Collegium Humanum. Głos w tej sprawie zabrał minister nauki. - Jeżeli potwierdzą się zarzuty o przestępczej działalności w Collegium Humanum, to będzie trzeba występować o ewentualne unieważnienie dyplomów na drodze sądowej - oświadczył w poniedziałek Dariusz Wieczorek.
26.02.2024 | aktual.: 26.02.2024 18:29
W zeszłym tygodniu CBA zatrzymało rektora niepublicznej uczelni Collegium Humanum. Chodzi m.in. o przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za wystawienie świadectw ukończenia studiów podyplomowych, w tym MBA. Według publikacji "Newsweeka" z oferty uczelni mieli korzystać politycy PiS i osoby zasiadające w spółkach Skarbu Państwa.
Minister nauki był pytany o tę sprawę w rozmowie z Polskim Radiem PiK. - Wszystko, co obywatel otrzymuje od instytucji, która łamie prawo, a więc działa nielegalnie, musi być unieważnione - podkreślił Wieczorek.
Później w rozmowie z PAP polityk przyznał, że to pierwszy taki przypadek. W związku z tym brakuje procedur, które precyzowałyby postępowanie w takich sytuacjach. Zaznaczył, że decyzję o ewentualnym unieważnieniu dyplomów musiałby podjąć sąd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Paraliż Brukseli. Policja starła się z rolnikami
- To nie jest tak, że my możemy sobie coś stwierdzić. Wszystkich uspokajam. Zobaczymy, co to dochodzenie pokaże. Informacje, które przekazuje prokuratura, wprost mówią o zorganizowanej grupie przestępczej. Zobaczymy, czy to będzie potwierdzone w sądzie. Niewątpliwie kolejnym etapem będzie to, że będzie trzeba występować o unieważnienie tych dyplomów, które były uzyskane w ramach ewentualnie działalności przestępczej - powiedział minister.
- Z całym szacunkiem jeśli ktoś płaci za studia MBA przez jeden semestr i otrzymuje dyplom, to doskonale wie, jaki jest poziom tej uczelni - dodał.
Dyplomy za pieniądze? "Kompletny brak nadzoru"
Według ministra do nieprawidłowości mogło dochodzić również na innych studiach podyplomowych. - Problem polega na tym, że od 2016 r. nie ma kompletnie żadnego nadzoru na tym, co robią te prywatne uczelnie, jeżeli chodzi o studia podyplomowe -tłumaczył.
Dodał, że "jakiekolwiek studia podyplomowe, po których ma się jakieś kwalifikacje czy to MBA, czy to kwalifikacje nauczycielskie nie mogą być bez kontroli". - Jakość nauki jest kluczowa - tak samo na studiach dziennych, jak i na studiach podyplomowych - podkreślił.
Kontrola w Collegium Humanum
Wieczorek przekazał ponadto, że resort nauki i szkolnictwa wyższego już wcześniej zwracał się do ministra finansów o sprawdzenie Collegium Humanum. Jak mówił, do kierowanego przez niego ministerstwa wpływały liczne sygnały dotyczące nieprawidłowości w finansach tej uczelni.
Resort nauki wystąpił też do Państwowej Komisji Akredytacyjnej z wnioskiem o przeprowadzenie kompleksowej kontroli w Collegium Humanum.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP