Przesłuchują świadków po finale WOŚP. Mamy komentarz policji
Podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rumi (woj. pomorskie) odpalono fajerwerki w krytej hali wypełnionej ludźmi. Po tym, jak nagranie z imprezy trafiło do sieci, sprawą zainteresowała się policja. Funkcjonariusze prowadzą czynności - dowiedziała się Wirtualna Polska.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rumi zorganizowano w hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji - to właśnie tam znajdował się miejski sztab WOŚP. O godz. 20 rozpoczęło się tradycyjne światełko do nieba. Jego przebieg zarejestrowano na filmie.
Na udostępnionym w mediach społecznościowych nagraniu widać, jak przed sceną nagle odpalone zostają fajerwerki. Następnie sztuczne ognie zaczynają wybuchać i strzelać we wszystkie strony. Na sali zapanował prawdziwy chaos.
- To było straszne. Mam nadzieję, że państwo jesteście bezpieczni. Miejmy nadzieję, że nikomu nic się nie stało - mówił prowadzący imprezę, uspokajając zgromadzonych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Kaczyński obraża pacjentów". Poseł żywiony sondą protestuje
Policja reaguje na bulwersujące nagranie
O odpaleniu fajerwerków na Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rumi wie już pomorska policja. Mundurowi zabezpieczyli materiał filmowy, który opublikowano w sieci.
- Na tej podstawie funkcjonariusze zainicjowali czynności służbowe w niezbędnym zakresie w kierunku art. 160 Kodeksu karnego tj. spowodowania narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - przekazała w rozmowie z WP asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. Za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Obecnie policjanci pracują na miejscu zdarzenia. Wykonywane są oględziny, zabezpieczane są ślady, przesłuchiwani są świadkowie oraz zabezpieczana jest dokumentacja dotycząca niedzielnego finału WOŚP w hali sportowej MOSiR.
Gigantyczna kwota. Owsiak przekazał najnowsze dane
Około 23.30 w niedzielę zakończył się 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W trakcie niedzielnej konferencji podsumowującej tegoroczną imprezę Jerzy Owsiak przekazał, że zebrano 175 mln 426 tys. 813 zł.
- To są dopiero pieniądze, które będą liczone. Graliśmy na całym świecie, graliśmy w całej Polsce, graliśmy na całej przestrzeni, gdzie jest miłość, przyjaźń i muzyka - mówił szef WOŚP ze sceny na stołecznych błoniach Stadionu Narodowego.
Szef WOŚP podziękował wszystkim, którzy tworzyli tegoroczny finał. - To był naprawdę niesamowity dzień. To był naprawdę niezwykły pobyt razem z Wami podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - powiedział Owsiak.
32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dedykowany jest zakupowi sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych, a tegoroczne hasło brzmi: "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!".
Przeczytaj również: