Skąd wziął się koronawirus? Ujawniono maile doradcy medycznego Białego Domu
Pochodzenie koronawirusa nadal budzi wątpliwości. Mimo że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) za najbardziej prawdopodobną teorię uznała tę, zgodnie z którą wirus przeniósł się ze zwierzęcia na człowieka, kolejne tygodnie przynoszą dodatkowe pytania. Właśnie ujawniono korespondencję doradcy medycznego Białego Domu w tej sprawie.
05.06.2021 11:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
CNN i "Washington Post" opublikowały część elektronicznej korespondencji Anthony'ego Fauci'ego, doradcy medycznego Białego Domu, który wcześniej zajmował stanowisko eksperta medycznego byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Największą uwagę czytelników i komentatorów przykuł e-mail z opinią, że wirus mógł być wytworem naukowców, a także wymiana zdań między Faucim i szefem niedochodowej organizacji EcoHealth Alliance, zajmującej się ochroną ludzi, zwierząt i środowiska przed pojawiającymi się chorobami zakaźnymi.
Co ciekawe, organizacja ta część dotacji amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) przeznaczyła na badania naukowców z Instytutu Wirusologii w Wuhanie (WIV).
"Niezwykłe cechy wirusa"
Środowisko związane z Donaldem Trumpem nigdy nie ukrywało, że jego zdaniem koronawirus mógł wyciec z chińskiego laboratorium. Ekipa byłego prezydenta brała pod uwagę zarówno opcję, że było to działanie celowe, jak i przypadkowe.
Zobacz też: Nowy wariant koronawirusa w Wietnamie. Polak zdradza szczegóły
Przy okazji ujawnienia korespondencji doradcy medycznego Białego Domu, dziennik "New York Post" zacytował e-mail ze stycznia 2020 roku, kiedy to wirusolog Kristian Anderson z laboratorium Scripps Research w La Jolla w Kalifornii ostrzegł Fauci'ego przed "niezwykłymi cechami" koronawirusa.
"Niezwykłe cechy wirusa stanowią naprawdę niewielką część genomu (mniej niż 0,1proc.), więc trzeba naprawdę dokładnie przyjrzeć się wszystkim sekwencjom, aby zauważyć, że niektóre z cech (potencjalnie) wyglądają na zmodyfikowane" - cytuje dziennik.
Histeria wśród konserwatystów
Ujawniona korespondencja nie wywołała reakcji autorytetów ze środowiska naukowego. Gromy posypały się natomiast ze strony konserwatywnych polityków i dziennikarzy. Republikański senator Rand Paul nazwał wirusologa "oszustem".
- Fauci i cały świat wiedzieli, że placówka w Wuhanie eksperymentowała z wirusami. Logicznie rzecz biorąc, każdy idiota mógł się zorientować 31 stycznia 2020 roku, że wyciek z laboratorium w Wuhanie był prawdopodobny i prawdopodobnie odpowiedzialny za pandemię - powiedział w piątek w Fox News komentator Sean Hannity.
Fauci odnosi się do korespondencji
Głos w sprawie zabrał również sam dr Fauci.
- Zawsze mówiłem i powiem to dzisiaj (…), że wciąż uważam za najbardziej prawdopodobne przejście (wirusa - red.) z gatunku zwierząt na człowieka, ale zachowuję absolutnie otwarty umysł. Jeśli może być inne pochodzenie wirusa, może być inny powód, to mógł to być wyciek z laboratorium - powiedział w CNN.
Równocześnie prezydent Joe Biden zapewnił, że ma do dra Fauci’ego "duże zaufanie".