Skąd się wziął koronawirus? Naukowcy mają dwie teorie
Pandemia trwa. W różnych miejscach świata pojawiają się nowe mutacje koronawirusa. Tymczasem naukowcy wciąż próbują dociec, skąd wzięła się pierwotna wersja SARS-CoV-2. Według badaczy, istnieją dwie teorie na temat wybuchu pandemii COVID-19.
Przypuszczeniami na temat przyczyn początku pandemii grupa naukowców podzieliła się na łamach prestiżowego magazynu "Science". Są wśród nich badacze ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
Według nich, do dokładniejszego zbadania nadal są dwie teorie. Pierwsza, mówiąca o tym, że koronawirus "przeskoczył" na ludzi ze zwierząt oraz druga, według której SARS-CoV-2 "wydostał się" w niekontrolowany sposób z laboratorium.
Według ekspertów, zrozumienie, w jaki sposób wybuchła pandemia COVID-19, ma kluczowe znaczenie, by zmniejszyć ryzyko powstawania kolejnych epidemii w przyszłości.
Na łamach "Science" naukowcy przypominają też, że badania w sprawie genezy koronawirusa prowadzili już w Chinach eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Zobacz też: prof. Joanna Zajkowska o tym czy szczepienia przeciw COVID-19 powinny być obowiązkowe
Śledztwo WHO w sprawie COVID-19
Misja WHO w Wuhanie, gdzie pojawiły się pierwsze przypadki zachorowań na COVID-19, trwała od połowy stycznia do 9 lutego. W specjalnym raporcie za najbardziej prawdopodobną przyczynę pojawienia się koronawirusa na świecie uznano jego przejście na człowieka z rezerwuaru naturalnego, poprzez zwierzęcego nosiciela. Nie wykluczono, że źródłem zakażenia mogło być mrożone mięso.
Z kolei hipoteza o "ucieczce" koronawirusa z chińskiego labolatorium została uznana w raporcie WHO za mało prawdopodobną. Eksperci skrytykowali jednak władze w Pekinie za niedostarczenie wystarczających danych członkom misji na temat pierwszych przypadków wykrytych w mieście Wuhan.
Śledztwo WHO było prowadzone z pełnym poparciem Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Prezydent Joe Biden wyraził nawet "głębokie zaniepokojenie" brakiem pełnej współpracy w wyjaśnieniu genezy COVID-19 ze strony Chin.
Apel naukowców
"Jako naukowcy z odpowiednią wiedzą zgadzamy się z dyrektorem generalnym WHO, Stanami Zjednoczonymi, 13 innymi krajami oraz Unią Europejską, że większa jasność odnośnie pochodzenia tej pandemii jest potrzebna i możliwa do uzyskania" – podkreślają naukowcy na łamach "Science".
Badacze wzywają też, by dochodzenie w tej sprawie było "przejrzyste, obiektywne, oparte na danych, uwzględniające szerokie spektrum wiedzy, poddane niezależnemu nadzorowi i odpowiedzialnie zarządzane".
Naukowcy przypominają też, że to chińscy lekarze i dziennikarze jako pierwsi dostarczali światu informacji na temat pandemii COVID-19.
Zobacz też:
Źródło: PAP