Siwiec w USA: Irak, offset, wizy
Rozmowy w Pentagonie, w Departamencie Stanu oraz z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Condoleezzą Rice przeprowadzi w Stanach Zjednoczonych szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec, który we wtorek odleciał do Waszyngtonu.
20.01.2004 | aktual.: 20.01.2004 18:33
Szef BBN zapowiadał, że udaje się do USA, aby przygotować wizytę prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, która rozpocznie się 25 stycznia.
Według sekretariatu BBN, głównymi tematami rozmów Siwca będą: sytuacja w Iraku, gdzie rozpoczyna służbę druga zmiana polskich sił stabilizacyjnych, współpraca gospodarcza związana z amerykańskim offsetem oraz wizy dla Polaków przybywających do USA.
Siwiec - jak dowiedziała się PAP - ma zasygnalizować "twardsze" stanowisko polskie w tych sprawach. Dotyczy to przede wszystkim wiz, ale i udziału polskich firm w rekonstrukcji Iraku.
Sygnałem o usztywnianiu się stanowiska strony polskiej była wypowiedź Siwca po wprowadzeniu przez USA nowej procedury obowiązującej przy przekraczaniu granic. Amerykanie muszą zacząć "działać z wyobraźnią", a nie tylko "metodami biurokratycznymi", które spowodują, że "w pewnym momencie będziemy musieli zareagować" - powiedział wówczas szef BBN.
Stany Zjednoczone zaczęły pobierać elektronicznie odciski palców i fotografować przybyszów z większości krajów świata, aby w ten sposób utrudnić terrorystom przedostanie się do USA samolotem lub statkiem.
Z nowej procedury sprawdzania tożsamości zwolnieni są jednak obywatele 27 krajów świata, głównie europejskich, przybywający na krótki pobyt w charakterze turystów lub w interesach. Na liście 27 krajów nie ma Polski.
Siwiec przyznał, że podczas rozmów w sprawie wiz "nie liczy na cud", ale "na rozpoczęcie procedury, która ma doprowadzić - pod określonymi warunkami - do ich zniesienia w przyszłości".