Siostra śpiewa braciszkowi z zespołem Downa. Tak go uczy
– Terapia muzyką działa! – przekonuje mama 2-letniego chłopca z zespołem Downa. Na dowód pokazuje filmiki dokumentującego "sesje" prowadzone przez jej 11-letnią córkę. Dziewczynka uczy brata różnych słów i zdań, śpiewając mu.
25.01.2018 | aktual.: 25.01.2018 14:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amanda Bowman Gray, 40-latka z Heber City w stanie Utah, podzieliła się filmikami synka Bo i podbija nimi serca internautów. Na jednym z nich, córka kobiety Lydia gra małemu piosenkę "You are my sunshine", a on śpiewa razem z nią. Jak mówi mama chłopca, dzięki muzycznej terapii, nauczył się 12 słów. Wideo z Bo wyświetlono 30 mln razy.
Terapia dla 2-latka to nie przypadek. Jego rodzice są muzykami i wpadli na nowatorski pomysł miesiąc przed operacją serca Bo. Po powrocie do domu, oboje umilali mu rekonwalescencję śpiewaniem. Nie wiedzieli, że 11-letnia siostra przejęła od nich pałeczkę. Matka odkryła to dopiero teraz. "Pilnowała go, kiedy byłam pod prysznicem. Gdyby nie miała gitary, nie wiem, czy wiedziałaby jak się nim zajmować. To jej sposób na dotarcie do niego" – napisała Amanda. Na filmiku widać, jak Lydia zaczyna śpiewać, a Bo kończy frazy.
"Kilka razy spytano mnie, jak działa terapia muzyką. Dam wam trzy krótkie odpowiedzi, które poznałam w trakcie tego procesu. Pierwsza: Muzyka przyciąga uwagę. Jeśli masz w domu autystyczne, chore na ADHD czy inną dolegliwość dziecko, wiesz, że łatwo się rozprasza. To, co robi muzyka, to przyciąga je do ciebie i sprawa, że są gotowe na naukę" – wyjaśnia Amanda. Druga odpowiedź brzmi: muzyka uspokaja, bo ma w sobie coś "wyciszającego duszę". Trzecia z kolei to uświadomienie sobie, że nasze ciała są wypełnione rytmami. "Nasze serce bije z rytmem, oddychamy, płaczemy, mówimy i śpiewamy zgodnie z nim. Ciało to rytm, a to znaczy połączenie na innym poziomie" – dodaje mama Bo i wstawia kolejne filmiki.