Trwa ładowanie...

Siostra Kim Dzong Una grozi "likwidacją" Korei Południowej

Kim Jo Jong siostra Kim Dzong Una, w ostrych słowach zaatakowała Koreę Południową. Wszystko w wyniku regularnych wysyłek balonów przez Seul, które m.in. zawierają specjalne ulotki skierowane przeciwko reżimowi w Pjongjangu. Według siostry Kima, były one zakażone koronawirusem, co spowodowało wybuch epidemii w jej kraju. Tymczasem południowokoreański rząd nie czekał długo z adekwatną odpowiedzią do całej sytuacji.

Siostra Kim Dzong Una ostrzegła Koreę Południową mocnym apelem.Siostra Kim Dzong Una ostrzegła Koreę Południową mocnym apelem.Źródło: Getty Images, fot: JORGE SILVA
d3pm042
d3pm042

Jong obwiniła nadesłane w balonach ulotki z Seulu za wybuch epidemii COVID-19 w Korei Północnej, poinformowała centralna północnokoreańska agencja prasowa. Stosunki obu państw od lat pozostają napięte, dlatego siostra Kim Dzong Una nie przebierała w słowach i groziła nawet "odwetem".

- Jeśli balony nadal będą wysyłane, odpowiemy likwidacją nie tylko wirusa, ale także władz Korei Południowej - zaapelowała Kim Jo Jong.

Południowokoreańscy aktywiści od lat wysyłają balony nad granicą z Koreą Północną, do których zazwyczaj wrzucają ulotki, obalające mity Kim Dzong Una, a także amerykańskie dolary. Taki zabieg ma na celu udowodnienie obywatelom północy, że żyją w jednym wielkim zakłamaniu, twierdzi portal "TRTworld".

- To bardzo niepokojące, że Korea Południowa wysyła ulotki, pieniądze, niechlujne broszury i przedmioty do naszego regionu. Wiele krajów i Światowa Organizacja Zdrowia uznały to za niebezpieczeństwo, które rozprzestrzenia choroby zakaźne poprzez kontakt ze skażonymi przedmiotami - przekonywała siostra dyktatora.

d3pm042

Co ciekawe, słowa Jong pojawiły się w mediach prawie jednocześnie z ogłoszonym przez jej brata zwycięstwem w walce z COVID-19. Dyktator przekazał, że od dwóch tygodni nie odnotowano żadnych nowych przypadków infekcji. Według "TRTworld" komunistyczna dyktatura ma jeden z najgorszych systemów opieki zdrowotnej na świecie, przez co doniesienia o zwalczeniu epidemii należy traktować z dużą dozą rezerwy.

Błyskawiczna odpowiedź Korei Północnej

W Korei Południowej ministerstwo zjednoczenia, zajmujące się stosunkami między sąsiadami, wystosowało oficjalne oświadczenie w wyniku agresywnych słów siostry dyktatora z Północy.

"Wyrażamy silne ubolewanie z powodu tego, że Korea Północna wielokrotnie wysuwała bezpodstawne oskarżenia, co do rozprzestrzeniania się epidemii koranowirusa, wygłaszając przy tym bardzo lekceważące i groźne uwagi" - napisano w oświadczeniu.

d3pm042

Odkąd odnotowano pierwszy przypadek zakażenia koranowirusem w Korei Północnej, nic nie wiadomo o akcji szczepień w tym kraju. Tamtejsze władze informowały, że w walce z chorobą pomagają lockdowny, domowe leki lub jak uważa Kim Dzong Un duża w tym zasługa "przewagi koreańskiego systemu socjalistycznego".

Inwazja Chin na Tajwan? "Wcześniej czy później do takiej sytuacji dojdzie"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3pm042
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pm042
Więcej tematów