Niepokojące wieści o stanie zdrowia Lecha Wałęsy. "Jest bardzo słaby"
Były prezydent Lech Wałęsa od niedzieli leży w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Trafił tam po tym, jak zasłabł w domu. Jego rodzina i współpracownicy bardzo martwią się o jego stan zdrowia – donosi se.pl.
Lech Wałęsa od lat cierpi na cukrzycę. Poza tym w przeszłości leczył się na schorzenia kardiologiczne. Już dawno temu wszczepiono mu rozrusznik serca. W niedzielę, jak relacjonuje se.pl członek rodziny Wałęsów, były prezydent "nagle omdlał".
Marek Kaczmar, dyrektor biura Lecha Wałęsy, ujawnił, że pobyt legendy "Solidarności" w szpitalu nie ma nic wspólnego ze problemami z układem krążenia. - Pojawiły się różne nowe dolegliwości. Prezydent jest pod dobrą opieką, przechodzi dodatkowe badania i jeszcze na pewno kilka dni będzie musiał pozostać w szpitalu - relacjonował w rozmowie z tabloidem.
Jest bardzo słaby
Kaczmar zdradził również, że były prezydent jest w kiepskiej formie. - Jest bardzo słaby, niewiele mówi i ma bardzo słaby apetyt, choć dzisiaj i tak jest lepiej niż wczoraj - ocenił. Stwierdził, że 79-letniemu Wałęsie może pomóc "modlitwa i dobre słowo". - To naprawdę nie są żarty - dodał.
Źródło: se.pl