Rzecznik gruzińskiego MSW podał natomiast, że wojska rosyjskie zajęły gruzińską bazę wojskową w Senaki - mieście na zachodzie Gruzji, leżącym 40 km od separatystycznego regionu gruzińskiego Abchazji - i wkraczają do kolejnego miasta na zachodzie Gruzji.
_ Rosyjskie siły pokojowe i pomocnicze prowadzą operację, która ma (...) zapobiec przegrupowaniu sił gruzińskich w celu przeprowadzenia nowych ataków na Osetię Południową. Senaki jest jednym z miejsc, gdzie trwają takie działania_ - powiedział rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony.
Senaki leży poza tzw. strefą bezpieczeństwa biegnącą wzdłuż granicy Abchazji, gdzie od chwili jej oderwania się od Gruzji stacjonują rosyjskie siły pokojowe.
Wkroczyli w dziesiątkach transporterów opancerzonych i są teraz w Senaki - powiedział rzecznik gruzińskiego MSW Szota Utiaszwili.
Tymczasem świadek, którego słowa przytacza agencja Reutera, powiedział, że co najmniej 6 gruzińskich śmigłowców bojowych zaatakowało cele wokół stolicy Osetii Południowej, Cchinwali. Wydaje się to stać w sprzeczności z zapewnieniami Tbilisi o zakończeniu działań militarnych wokół Osetii Południowej.
