Siły Izraela: kilkudziesięciu bojowników Hamasu zostało zabitych w Gazie
W ciągu ostatniej doby w Gazie zginęło kilkudziesięciu bojowników Hamasu - przekazały Siły Obronne Izraela. Strona palestyńska poinformowała o 187 nowych ofiarach śmiertelnych.
Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały o zabiciu kilkudziesięciu bojowników palestyńskich w mieście Gaza w ciągu ostatniej doby - donosi Polska Agencja Prasowa. Według informacji przekazanych przez stronę palestyńską w ciągu ostatniej doby liczba ofiar śmiertelnych wyniosła 187.
PAP podaje, że bojownicy Hamasu byli atakowani przez siły morskie i powietrzne Izraela. Celem była również infrastruktura w Strefie Gazy. W wyniku ataków zniszczone zostały dwa budynki w mieście Bajt Lahija w północnej części Strefy Gazy, które Hamas wykorzystywał do swoich celów. Skonfiskowano dużą ilość sprzętu wojskowego, między innymi, bomby, karabiny i sprzęt telekomunikacyjny.
Izraelski minister obrony Joaw Galant powiedział, że atakowane są ośrodki dowodzenia i magazyny broni Hamasu. Według informacji przekazanych przez izraelskie wojsko w Gazie zniszczono kompleks tuneli znajdujący się w piwnicach jednego z domów przywódcy Hamasu, Jahji Sinwara.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przełomowe odkrycie w Strefie Gazy. Oto najdłuższy tunel Hamasu
W nocy z piątku na sobotę zbombardowano miasto Chan Junus w południowej części Strefy Gazy - powiadomiła strona palestyńska. Siły izraelskie przeprowadziły też serię nalotów na obóz uchodźców palestyńskich Nusajrat.
Palestyńskie media donoszą, że od 7 października śmierć poniosło 106 palestyńskich dziennikarzy. Agencja Reutera przypomina, że z powodu konfliktu pomiędzy Izraelem a Hamasem, blisko 2,3 miliona osób musiało opuścić swoje domy w Strefie Gazy.
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski