Rosja nie zaatakuje? Ławrow proponuje Europie pakt

Rosja jest gotowa podpisać dokument gwarantujący, że nie zaatakuje Europy - przekazał minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Jednocześnie zarzucił państwom europejskim "militarną gorączkę" i stwierdził, że jeśli zdecydują się one na wojnę, to Rosja jest gotowa "nawet teraz".

Siergiej ŁawrowSiergiej Ławrow
Źródło zdjęć: © East News
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Podczas okrągłego stołu ambasadorów w Moskwie, poświęconego "kryzysowi ukraińskiemu", Siergiej Ławrow mówił, że Rosja nie zamierza atakować Europy.

Zginęły 22 osoby. Pokazali zgliszcza. Porażające ujęcia z Maroka

- Nie mamy żadnych agresywnych planów wobec członków NATO ani UE, jak wyraźnie oświadczył prezydent (Władimir Putin - red.). Jesteśmy gotowi sformalizować odpowiednie gwarancje na piśmie, w dokumencie prawnym. Oczywiście, na zasadzie zbiorowości i wzajemności - powiedział.

- Po drugiej stronie panuje wręcz militarystyczna gorączka. I, jak powiedział nasz prezydent, jeśli Europa zdecyduje się walczyć, jesteśmy na to gotowi już teraz - propagandowo oskarżał, prowokując.

Ławrow zarzucił Europie, że idee przedstawiane przez nią w związku z Ukrainą nie przydadzą się w negocjacjach. - Powinni naprawdę spojrzeć na siebie i podjąć poważne podejście, zamiast kontynuować propagandę i agitację - powiedział.

Z zadowoleniem wyrażał się jednak o Amerykanach, o których powiedział, że wykazali "poważne zaangażowanie w osiąganie rezultatów".

Rosjanie zaprzeczali planom inwazji

Przypomnijmy, że przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny rosyjscy urzędnicy zaprzeczali, że zamierzają zaatakować Ukrainę. Do dziś oficjalnie rosyjska propaganda mówi o "specjalnej operacji" lub "kryzysie ukraińskim", unikając słowa "wojna".

Rosja wielokrotnie nie przestrzegała uzgodnień międzynarodowych i nie tylko. W wyniku konfliktu w Donbasie trwającym od 2014 roku w Mińsku podpisano specjalne porozumienia pomiędzy prorosyjskimi separatystami oraz Kijowem. Elementem umowy było m.in. wycofanie zagranicznych wojsk z terytoriów Ukrainy. Tymczasem na terenach separatystów pozostali rosyjscy żołnierze.

Wybrane dla Ciebie
Wjechał na rondo pod prąd. Policja publikuje nagranie
Wjechał na rondo pod prąd. Policja publikuje nagranie
"Ciosy w szyje, klatkę piersiową". Ta zbrodnia wstrząsnęła Zabrzem
"Ciosy w szyje, klatkę piersiową". Ta zbrodnia wstrząsnęła Zabrzem
ABW zatrzymała w Warszawie archeologa. Dyplomata Kremla reaguje
ABW zatrzymała w Warszawie archeologa. Dyplomata Kremla reaguje
Orban szykuje "plan B"? Bloomberg: może przejąć urząd prezydenta
Orban szykuje "plan B"? Bloomberg: może przejąć urząd prezydenta
Zełenski wskazuje warunki. "Rosja się nie zgodzi"
Zełenski wskazuje warunki. "Rosja się nie zgodzi"
Sikorski wskazał, co zrobić ws. Ukrainy. "Najwyższa pora ich użyć"
Sikorski wskazał, co zrobić ws. Ukrainy. "Najwyższa pora ich użyć"
Zdrada i więzienie. Wyrok dla estońskiego polityka
Zdrada i więzienie. Wyrok dla estońskiego polityka
Chiny pokonałyby USA w wojnie? Niepokojące doniesienia
Chiny pokonałyby USA w wojnie? Niepokojące doniesienia
Eksplozja w rosyjskim laboratorium uniwersyteckim. Są ofiary
Eksplozja w rosyjskim laboratorium uniwersyteckim. Są ofiary
Warszawa ma duże plany wobec "Szpiegowa". Ujawniono szczegóły
Warszawa ma duże plany wobec "Szpiegowa". Ujawniono szczegóły
Czy zima zdąży na Boże Narodzenie? Nowa prognoza pogody
Czy zima zdąży na Boże Narodzenie? Nowa prognoza pogody
Awantura o MiG-i. BBN odpowiada
Awantura o MiG-i. BBN odpowiada
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości