Silne trzęsienie ziemi na Krecie. Doszło do tragedii
Poniedziałkowy poranek mógł przyprawić o zawał osoby wypoczywające na greckiej Krecie. Doszło tam do silnego trzęsienia ziemi. Jak informuje Reuters, odnotowano tam wstrząs o magnitudzie 5,8, a wiele wskazuje, że to nie koniec. Niestety pod gruzami zginęła jedna osoba.
Z informacji Reutersa wynika, że trzęsienie ziemi osiągnęło 5,8 w skali Richtera, a jego epicentrum miało miejsce na głębokości 23 km w okolicy Heraklionu w centralnej części wyspy. Pierwszy wstrząs pojawił się chwilę po godzinie 9 rano. Następnie w niewielkim odstępie czasu doszło do kolejnych dwóch wstrząsów wtórnych, te nie były aż tak silne jak pierwsze, a ich magnitudy wyniosły kolejno 3,8 i 4,5.
Z informacji lokalnych mediów wynika, że w kościele Profitis Ilias w Arkalochori pod gruzami zostały uwięzione 3 osoby po tym, jak zawaliła się na nich kopuła. Niestety jedna z nich nie żyje.
Kreta zniszczona po trzęsieniu ziemi
Wystąpienie tak silnego trzęsienia ziemi z tak płytko położony epicentrum może oznaczać ogromne zniszczenia. Media społecznościowe już obiegły zdjęcia i nagrania, na których widać, że ulice zasypały cegły z rozsypujących się budynków. Trzęsienia ziemi są najbardziej niebezpieczne dla zabytkowych budowli na wyspie.
Grecja. Kreta zagrożona wstrząsami wtórnymi
Niestety na tym nie kończy się zagrożenie trzęsieniami ziemi na Krecie. W najbliższych dniach może tam dochodzić do wstrząsów wtórnych, a eksperci informują, że mogą być one dość silne. Z najnowszych analiz wynika, że z powodu poniedziałkowego wstrząsu w ciągu najbliższych 7 dni ryzyko wystąpienia trzęsienia ziemi o magnitudzie 5 wzrosło z 5 do 20 proc. Szanse na kolejne trzęsienie o magnitudzie przekraczającej 6 wynosi ok. 2 proc.
Awantura o Turów i sondaż dla WP. "Niepokojąca informacja"