PolskaSikorski: zbudowaliśmy kraj, którego inni nam zazdroszczą

Sikorski: zbudowaliśmy kraj, którego inni nam zazdroszczą

Minister spraw zagranicznych i jednocześnie kandydat w prezydenckich prawyborach PO Radosław Sikorski na spotkaniu z członkami partii w Łodzi ocenił, że stworzenie w Polsce systemu prezydenckiego jest niemożliwe. Mówiąc o przyszłości Polski stwierdził, że inni mogą nam pozazdrościć kraju, który zbudowaliśmy w ostatnim dwudziestoleciu.

Sikorski: zbudowaliśmy kraj, którego inni nam zazdroszczą
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Rozwadowski

03.03.2010 | aktual.: 03.03.2010 22:17

Zdaniem Sikorskiego prezydent nie powinien rywalizować z rządem w rządzeniu ani współzawodniczyć z parlamentem w uchwalaniu ustaw.

- Nie powinien być trzecią izbą parlamentu ani jakimś superrządem czy rządem na wygnaniu, jak to często bywa w tej chwili - powiedział szef MSZ.

Według niego prezydent nie może prowadzić odrębnej polityki społecznej czy finansowej i nie powinien próbować odpowiadać za rzeczy, które do prezydenta nie należą.

- Marzę o sytuacji, w której każdy z nas, od radnego, leśniczego, strażaka, ministra do prezydenta robi wyłącznie to, co zostało mu przydzielone albo czego się podjął. I robi to, jak najlepiej umie, a nie robi wszystko, ale po łebkach - podkreślił Sikorski.

Przedstawiając swoją koncepcję prezydentury, minister ocenił, że stworzenie w Polsce systemu prezydenckiego jest niemożliwe. Jak podkreślił, głowa państwa powinna współdziałać i reprezentować "każdy demokratycznie wybrany rząd" oraz starać się korzystać z tych uprawnień, które daje konstytucja.

Mówiąc o przyszłości Polski, Sikorski podkreślił, że minione dwudziestolecie było najlepszym okresem w ostatnich 300 latach.

- Zbudowaliśmy kraj, którego inni nam zazdroszczą. Nadal nie mamy jednak takiego poczucia jak nasi przodkowie, którzy zbudowali Centralny Okręg Przemysłowy czy Gdynię, że możemy wskazać palcem coś, co nam się udało. Za dwa lata będzie już jednak inaczej, bo zbudujemy autostrady i stadiony - zapowiedział.

Sikorski w kampanii prawyborczej w PO rywalizuje z marszałkiem sejmu Bronisławem Komorowskim. O tym, kto będzie kandydatem PO w wyborach prezydenckich, zdecydują wszyscy członkowie partii. Do 18 marca mogą oni przesyłać swe głosy pocztą, a od 19 do 25 marca głosować poprzez internet. Na 26 marca zaplanowano przeliczenie głosów, a wyniki prawyborów zostaną ogłoszone dzień później.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)