Świat"Sikorski powinien był milczeć ws. Wilna"

"Sikorski powinien był milczeć ws. Wilna"

Były litewski negocjator unijny, a obecnie poseł na Sejm koalicyjnego Ruchu Liberałów Petras Auštrevičius nie odpuszcza szefowi polskiej dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu za negowanie 'okupacji Wilna". Goszczący w lokalnej polskiej rozgłośni radiowej w Wilnie, poseł kolejny raz w ciągu ostatnich dni zaatakował Sikorskiego za jego wypowiedź sprzed tygodnia, że Polska nie uznaje okupacji Wilna.

"Sikorski powinien był milczeć ws. Wilna"
Źródło zdjęć: © PAP

02.06.2009 | aktual.: 02.06.2009 12:05

Mówiąc w TVN24 o problemie wypędzenia Niemców, Sikorski powiedział, że "Litwa uważa, że Polska okupowała Wilno przed wojną, a my tak nie uważamy". Minister Sikorski zarzucił też prezydentom Polski i Litwy, że mimo aż 13 oficjalnych spotkań, prezydenci nie potrafią przezwyciężyć impasu w rozstrzyganiu niektórych ważnych spraw.

We wtorkowym wywiadzie radiowym litewski poseł, mimo że uznał, że wypowiedzi Sikorskiego należałoby zaliczyć na poczet trwającej kampanii wyborczej, oświadczył, że oczekiwałby od Sikorskiego przeprosin za wypowiedziane słowa.

- Mądry polityk musiałby przeprosić - powiedział Auštrevičius. Zapytany zaś, czy uważa Sikorskiego za niemądrego polityka, litewski poseł powiedział tylko, że polski minister "przepuścił okazję pomilczeć".

Dzień wcześniej na łamach dzienników "Vilniaus Diena" i "Kauno Diena" Petras Auštrevičius wyraził swoje zaskoczenie oświadczeniem Sikorskiego. Dziś zaś oznajmił, że oczekiwałby od litewskiego resortu spraw zagranicznych reakcji na wypowiedzi Sikorskiego. - Nie musi to być nota, ale przynajmniej werbalny protest ambasadora Litwy w Polsce - uważa poseł Auštrevičius.

Litewski polityk oświadczył też, że zamieszanie wywołane wypowiedzią Radosława Sikorskiego "na pewno nie ułatwi" przebiegu dzisiejszej wizyty w Polsce przewodniczącego Sejmu Arūnasa Valinskasa.

Auštrevičius powiedział, że politycy, zarówno w Polsce, jak i na Litwie, powinni przestać wypowiadać się na tematy historyczne. "Zostawiliśmy historię historykom (…). Po co teraz, po 15 latach po podpisaniu Traktatu, rewidować ten fakt historyczny? Dziwi mnie ten pośpiech w powrocie do historii - powiedział Auštrevičius. W tym kontekście określił słowa Sikorskiego, jako "rozdzieranie starych ran".

- Takie stwierdzenia (wypowiedź Sikorskiego – ifpl) są bardziej niż dziwne. Są one absolutnie niepotrzebne, nieuzasadnione - litewskie dzienniki cytują posła Auštrevičiusa. Poseł przypomniał też, że sprawa oceny statusu Wilna i Wileńszczyzny została rozstrzygnięta przed 15 laty w Traktacie polsko-litewskim. Przyznał jednak, że strona litewska opieszale rozstrzyga ważne dla litewskich Polaków porozumienia traktatowe w zakresie praw mniejszości narodowych.

Z kolei na swojej stronie internetowej Petras Auštrevičius napisał: "Jestem przekonany, że minister spraw zagranicznych Polski popełnił niedopuszczalny błąd. Zachował się jako polityk uczestniczący w kampanii wyborczej (…), nie zaś jako wysokiej rangi urzędnik państwowy, dążący do rozwoju stosunków dwustronnych". Litewski polityk zastanawia się również "komu jest potrzebny powrót do okresu rewizjonizmu historycznego".

- Czy zamiast tego, nie powinniśmy zająć się konkretnymi sprawami, tak bardzo potrzebnymi naszym państwom. Tylko przypomnę, że dotychczas nie rozstrzygnęliśmy nie tylko ważnych dla mniejszości narodowych obydwu krajów spraw, lecz wciąż nie są połączone systemy energetyczne i sieć gazociągów, brakuje infrastruktury drogowej i innych spraw - litewski poseł napisał na swojej stronie internetowej.

Petras Auštrevičius jest członek sejmowego Komitetu Spraw Zagranicznych oraz jednym z wymienianych kandydatów na stanowisko komisarza unijnego po wybranej na prezydenta komisarz Dali Grybauskaitė. Nazwisko Auštrevičiusa było też wymieniane w kontekście ostatniej nominacji na szefa resortu spraw zagranicznych. Litewski negocjator unijny jest jednym z najbardziej znanych i wpływowych polityków w kraju. Przed 5 laty uczestniczył z niezłym wynikiem w kampanii prezydenckiej. Później stał na czele nowej partii Ruchu Liberałów, który wchodzi obecnie w skład centroprawicowej koalicji rządzącej.

Stanisław Tarasiewicz

Źródło artykułu:WP Wiadomości
litwapolskaminister
Zobacz także
Komentarze (0)