Sikorski: o. Rydzyk zgrzeszył
"Nota poskutkowała, ojciec dyrektor przeprosił. Oby już nikt nie dawał fałszywego świadectwa przeciw Polsce" - napisał w serwisie Twitter minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. W "Kropce nad i" w TVN24 powiedział, że redemptorysta "zgrzeszył przeciwko ósmemu przykazaniu".
28.06.2011 | aktual.: 28.06.2011 21:51
W "Kropce nad i" Sikorski mówił, że o. Rydzyk "zgrzeszył przeciwko ósmemu przykazaniu", przywołując je: nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. - Ojciec Rydzyk przedstawił fałszywe świadectwo o Polsce w przeddzień naszej prezydencji w UE. Te słowa zbulwersowały wiele osób i dobrze się stało, że została wysłana nota. Będą wyciągnięte z tego wnioski na przyszłość - powiedział.
Szef MSZ powiedział także, że stoi na straży poszanowania konkordatu, który mówi w artykule pierwszym, że polskie państwo i Kościół są niezależne i autonomiczne. - Ojciec Rydzyk wkroczył w sferę profanum, on nie prezentował słowa Bożego - mówił minister.
W wywiadzie dla "Naszego Dziennika" o. Rydzyk przeprosił za swoje słowa wypowiedziane na seminarium w Brukseli. Wyjaśnił: - Stwierdziłem, że jesteśmy wykluczani i dyskryminowani przez obecne władze. Powiedziałem: to jest totalitaryzm. Nie twierdziłem, że Polska jest państwem totalitarnym. Polska była państwem totalitarnym. Miałem na myśli mechanizmy i metody działania obecnych władz, które przypominają tamte metody.
- Jeszcze raz podkreślam: w Parlamencie Europejskim nie mówiłem, że w Polsce mamy system totalitarny. Jeżeli ktoś mnie źle zrozumiał, to przepraszam - stwierdził dyrektor Radia Maryja.
Polski resort spraw zagranicznych jest usatysfakcjonowany tymi przeprosinami. Rzecznik ministerstwa Marcin Bosacki mówił, że to pierwsze przeprosiny o. Tadeusza Rydzyka za słowa obrażające Polskę. - Z ociąganiem i półgębkiem, ale przeprosił - mówił Bosacki.
Bosacki powiedział też, że MSZ nadal czeka spokojnie na odpowiedź sekretariatu stanu Stolicy Apostolskiej na notę, wystosowaną przez ministra Sikorskiego.
W poniedziałek rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi powiedział, że "jakiekolwiek oświadczenie ks. Tadeusza Rydzyka nie angażuje Stolicy Apostolskiej ani polskiego Kościoła", a dyrektor Radia Maryja "przemawia we własnym imieniu".