ŚwiatSikorski: nie kandyduję na sekretarza generalnego NATO

Sikorski: nie kandyduję na sekretarza generalnego NATO

Nie jestem kandydatem na nowego sekretarza
generalnego NATO, chcę pozostać w rządzie Donalda Tuska do końca
mandatu - powiedział podczas pierwszego dnia spotkania ministrów
spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli szef polskiej dyplomacji
Radosław Sikorski.

Sikorski: nie kandyduję na sekretarza generalnego NATO
Źródło zdjęć: © PAP

02.12.2008 | aktual.: 02.12.2008 19:39

- Nie kandyduję i widzę swoją przyszłość jako doradca i minister w rządzie Donalda Tuska, do końca kadencji - powiedział Radosław Sikorski. Skomentował w ten sposób doniesienia niemieckiego tygodnika "Der Spiegel", który wymienił w najnowszym wydaniu Aleksandra Kwaśniewskiego i Radosława Sikorskiego jako potencjalnych kandydatów na stanowisko sekretarza generalnego NATO po Jaapie Hoopie de Schefferze.

Szef polskiej dyplomacji podczas spotkania w Brukseli powiedział, że jeszcze nie pora na normalne relacje NATO z Moskwą. Radosław Sikorski dodał, że z Rosją prowadzone będą jedynie nieformalne dyskusje na szczeblu ambasadorów. Odniósł się w ten sposób do podanej przez sekretarza generalnego sojuszu Jaapa de Hoop Scheffera informacji, że NATO zgodziło się na "warunkowe i stopniowe wznowienie relacji" z Rosją zawieszonych 19 września po konflikcie rosyjsko-gruzińskim.

- Rada NATO-Rosja zostanie nieformalnie wznowiona - oświadczył sekretarz generalny NATO. Dodał, że chodzi jedynie o kontakty robocze. Według Scheffera nie oznacza to, że NATO zmieniło zdanie w sprawie konfliktu rosyjsko-gruzińskiego (Rosja zastosowała w nim "nieproporcjonalne" siły) oraz że sojusz akceptuje rosyjskie groźby dotyczące rozmieszczenia rakiet w pobliżu jego granic.

Na tym samym spotkaniu ministrowie spraw zagranicznych państw NATO zdecydowali, że Gruzja i Ukraina nie są gotowe na objęcie ich Planem Działań na rzecz Członkostwa, ale potwierdzili, że przyszłość tych krajów jest w sojuszu.

Jak mówił Sikorski, w oficjalnym komunikacie, który NATO przyjmie w środę, znajdzie się informacja, że są "różne drogi wejścia do NATO", czyli niekoniecznie poprzez przyjęcie MAP.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)