"Po torturach w katowni". Sikorski drwi z Kamińskiego i Wąsika
Emocje wokół uwolnienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika z zakładów karnych nie cichną. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opublikował wpis, w którym w wymowny sposób skomentował całą sytuację.
25.01.2024 | aktual.: 25.01.2024 19:05
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w związku z tzw. aferą gruntową. 9 stycznia br. policja zatrzymała obu polityków; później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.
We wtorek prezydent Andrzej Duda poinformował o wydaniu postanowienia o zastosowaniu prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj politycy tego samego dnia opuścili zakłady. Kamiński i Wąsik w ramach protestu prowadzili w zakładach karnych strajk głodowy. Syn Mariusza Kamińskiego informował we wtorek o wdrożeniu procedury przymusowego dokarmiania jego ojca.
Głodówkę polityków Prawa i Sprawiedliwości skomentował szef resortu spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "Więźniowie polityczni po torturach w katowni" - napisał na platformie X (dawniej Twitter), komentując zdjęcie, na którym widać Kamińskiego i Wąsika udzielającego wywiadu dla prawicowej wpolsce.pl.
Spór wokół mandatów Wąsika i Kamińskiego
20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycia w trakcie działań operacyjnych przy tzw. aferze gruntowej w 2007 roku.
W związku z tym marszałek Sejmu wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich. Kamiński i Wąsik wnieśli odwołania od tych decyzji, które marszałek Sejmu skierował do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego.
Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu Wąsika, a dzień później postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.
Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane przez marszałka Sejmu, nie uwzględniła go; tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało ogłoszone postanowienie marszałka Hołowni z 21 grudnia o wygaśnięciu mandatu poselskiego tego polityka.
Przeczytaj również: