Siergiej Skripal może już mówić. Nie wiadomo co pamięta z dnia ataku
Były rosyjski szpieg Siergiej Skripal szybko powraca do zdrowia. Odzyskał już przytomność i może mówić. Nie wiadomo, czy jego zeznania cokolwiek wniosą do sprawy.
O przełomie w leczeniu Siergieja Skripala, byłego pułkownika KBG otrutego gazem bojowym 4 marca poinformowały rosyjskie media. Wcześniej szpital w Salisbury w południowej Anglii, gdzie mieszka były szpieg powiadomiły o tym, że zastosowana kuracja działa, a życiu szybko powracającemu do zdrowia mężczyzny nic już nie zagraża.
Rosyjska ambasada w Londynie oficjalnie podziękowała angielskim lekarzom za pomoc i wyraziła nadzieję, że powrót Skripala do zdrowia pozwoli na przeprowadzenie obiektywnego dochodzenia w sprawie zamachu na jego życie. Oświadczenie to o tyle budzi zdziwienie, że Zachód jednoznacznie obarczył Moskwę odpowiedzialnością za zamach na życie mężczyzny.
Zobacz także: Stanisław Tyszka zmęczony Smoleńskiem. "Polacy się kłócą, PiS się cieszy"
Konsekwencją użycia broni chemicznej na terytorium Wielkiej Brytanii jest kryzys w relacjach z Rosją i wzajemne wydalenie wielu dyplomatów. Na znak solidarności z Londynem Polska nakazała wyjazd z Warszawy 4 Rosjanom, a w odpowiedzi Moskwa wydaliła 4 Polaków.
Wcześniej przytomność odzyskała Julia Skripal, córka byłego agenta, która również została zatruta gazem paralityczno-drgawkowym nowiczok. Śledczy stwierdzili jedynie, że źródłem skażenia była klamka w drzwiach do mieszkania Skripala w Salisbury. Nie są jednak w stanie jednoznacznie potwierdzić, że trucizna została wyprodukowana w Rosji.
Moskwa cały czas zaprzecza oskarżeniom. Nie wiadomo, czy Siergiej i Julia Skripal pamiętają wydarzenia feralnego dnia ani czy zauważyli cokolwiek, co pomoże jednoznacznie wskazać winnych i zakończyć śledztwo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl