Siergiej Ławrow uderza w UE i USA. Reakcja na doniesienia mediów
Jest reakcja szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa na publikację "Financial Times". Brytyjski dziennik poinformował, że USA i UE przygotowują nowy pakiet sankcji wymierzony w Rosję. - To świadczy o niesamodzielności Unii Europejskiej - twierdzi Ławrow.
Restrykcje mają być odpowiedzią na agresywną politykę Kremla w regionie Morza Azowskiego.
Do doniesień Ławrow odniósł się na konferencji prasowej w Soczi. Stwierdził, że sankcje "przyjmowane są pod bardzo mocną presją USA, co po raz kolejny świadczy o niesamodzielności Unii Europejskiej".
Szef MSZ Rosji oznajmił też, że kraje europejskie "nie są zdolne do tego, by zmusić" władze Ukrainy do "wypełniania porozumień mińskich". Państwa UE - jak to ujął Ławrow - nie mogą już kierować "swoimi klientami", niemniej "należy coś zrobić i zdecydowano się na kolejny pakiet sankcji".
Rozmowa telefoniczna
We wtorek wieczorem Ławrow rozmawiał telefonicznie z sekretarzem stanu USA Mike'iem Pompeo. Rozmowa dotyczyła innych, planowanych przez USA sankcji. Są związane z próbą zamachu w Wielkiej Brytanii na byłego funkcjonariusza rosyjskiego wywiadu GRU Siergieja Skripala w marcu 2018 roku.
W ocenie Ławrowa wprowadzenie sankcji utrudni stosunki rosyjsko-amerykańskie oraz popsuje atmosferę w stosunkach międzynarodowych.
Inne sankcje
Wcześniej, pod koniec grudnia, resort skarbu USA informował o nałożeniu sankcji na osoby fizyczne i podmioty prawne z Rosji. Wtedy powodem były ingerencje w wybory, ataki hakerskie i "inne szkodliwe działania".
Na liście osób objętych ograniczeniami znaleźli się m.in. Aleksandr Miszkin (alias Aleksandr Pietrow) i Anatolij Czepiga (Rusłan Boszyrow), podejrzewani o próbę otrucia rosyjskiego oficera GRU Siergieja Skripala w brytyjskim Salisbury wiosną br.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl