ŚwiatSiergiej Filin, dyrektor artystyczny baletu rosyjskiego teatru Bolszoj wrócił do pracy

Siergiej Filin, dyrektor artystyczny baletu rosyjskiego teatru Bolszoj wrócił do pracy

Dyrektor artystyczny baletu teatru Bolszoj w Moskwie Siergiej Filin wrócił do pracy, aby poprowadzić swój zespół w nowym sezonie. Równo osiem miesięcy temu został oblany kwasem solnym i prawie oślepiony.

Siergiej Filin, dyrektor artystyczny baletu rosyjskiego teatru Bolszoj wrócił do pracy
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Yuri Kochetkov

17.09.2013 21:34

- Czuję się dobrze, mój stan jest stabilny na tyle, że jestem na otwarciu sezonu i biorę się do pracy - powiedział Filin, którego oczy zasłonięte były ciemnymi okularami. Powitały go tłumy zgromadzone w teatrze.

Filin powrócił do kraju w weekend po siedmiu miesiącach leczenia w klinice w Niemczech i 22 operacjach.

Atak na niego wywołał bezprecedensowy skandal w teatrze, ujawniający rywalizację i wewnętrzne konflikty na tej znanej na świecie scenie, założonej w 1776 roku.

42-letni Filin, dawny tancerz, został napadnięty 17 stycznia późnym wieczorem niedaleko swego domu; nieznany napastnik chlusnął mu kwasem w twarz i zbiegł. Filin trafił do szpitala z oparzeniami trzeciego stopnia, które objęły twarz i oczy.

Jeden z czołowych tancerzy Paweł Dmitriczenko przyznał się, że do ataku na Filina wynajął wspólnika, lecz twierdzi, że nie spodziewał się, że obleje mu on twarz kwasem.

29-letni solista zrobił karierę, grając role czarnych charakterów, m.in. Iwana IV Groźnego.

Dmitriczenkę oskarżono o spowodowanie poważnego zagrożenia zdrowia ofiary. Jego dwaj wspólnicy: bezpośredni sprawca ataku Jurij Zarucki oraz kierowca Andriej Lipatow, który zawiózł go na miejsce zdarzenia, zostali również oskarżeni; całej trójce grozi kara do 12 lat więzienia.

Media sugerowały, że powodem ataku była odmowa Filina w sprawie obsadzania partnerki Dmitriczenki, 21-letniej solistki Andżeliny Woroncowej, w głównych rolach.

Jako dyrektor artystyczny baletu Filin ma moc decydowania o karierach tancerzy. Prasa wielokrotnie rozpisywała się o tym, że twardą ręką kieruje zespołem. Informowano też o nieporozumieniach między dyrektorem a tancerzami.

Minister kultury odwołał w lipcu z funkcji dyrektora teatru Bolszoj Anatolija Iksanowa. Zastąpił go Władimir Urin, dotychczasowy dyrektor teatru im. Stanisławskiego.

Bolszoj otwiera sezon 2013/2014 premierą opery Ryszarda Wagnera "Latający Holender" i baletem "Dama Kameliowa".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)