Siedmiu Palestyńczyków zginęło w izraelskich nalotach
Izraelskie lotnictwo dokonało trzech ataków w Strefie Gazy, zabijając w sumie siedmiu
Palestyńczyków - poinformowały miejscowe służby medyczne.
W pierwszym ataku w Chun Junis izraelskie myśliwce ostrzelały auto, zabijając trzech palestyńskich bojowników. Cała trójka to od dawna poszukiwani przez Izrael liderzy ugrupowania Palestyński Islamski Dżihad w Gazie.
Celem drugiego ataku był warsztat w obozie dla uchodźców w Magazi. Zginęło tam czterech mężczyzn, w tym ojciec i syn. Izraelska armia podejrzewa, że w warsztacie produkowano rakiety.
Wkrótce izraelskie lotnictwo powtórzyło nalot na warsztat w Magazi, raniąc pięciu bojowników Hamasu.
Izraelska armia potwierdziła wszystkie ataki.
Podczas drugiego nalotu palestyńscy bojownicy wystrzelili dwie rakiety w kierunku izraelskiego miasta Sderot, raniąc jedną osobę.
Od kiedy Hamas w połowie czerwca przejął kontrolę nad Strefą Gazy, izraelskie lotnictwo przypuściło na te tereny sześć ataków.