Siedmiolatek zginął po upadku z 10 piętra
Siedmioletni chłopczyk, z pochodzenia Wietnamczyk, zginął w sobotę po upadku z 10. piętra wieżowca na katowickim osiedlu Tysiąclecia. Był sam w domu. Na razie nie zdecydowano, czy jego rodzice usłyszą prokuratorskie zarzuty.
16.01.2017 07:47
Ustaliliśmy, że pod nieobecność rodziców chłopiec wyszedł na balkon i spadł. Zginął na miejscu. Obecnie trwają czynności procesowe z udziałem rodziców dziecka - powiedział nadkom. Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Dodał, że matka chłopca, będąca w zaawansowanej ciąży, doznała szoku i na krótko trafiła do szpitala. Po południu trwało wyjaśnienie, dlaczego rodzice pozostawili dziecko bez opieki. Mogą usłyszeć zarzuty narażenia chłopca na niebezpieczeństwo, którego efektem była utrata życia.