Sezon jesiennych bazarów na Białorusi
Na Białorusi trwa sezon jesiennych bazarów. Można na nich znacznie taniej niż w sklepach kupić warzywa i owoce. W październiku ma się odbyć pół tysiąca bazarów we wszystkich miastach i miasteczkach kraju.
Władze stolicy Białorusi, Mińska, po niezwykle udanym starcie sezonu bazarowego w poprzedni weekend zapowiedziały przeprowadzanie bazarów przez cały miesiąc.
Bazary organizowane są na placach w centrach miast. Ceny ziemniaków, marchwi, buraków czy jabłek są nawet 2-3-krotnie niższe w sklepach. Warzywa i owoce dostarczane są prosto od producentów - z kołchozów, sowchozów i prywatnych gospodarstw.
Na bazarach można też spróbować blinów i szaszłyków pieczonych pod gołym niebem, napić się herbaty z samowaru i posłuchać występów zespołów ludowych. W pobliżu stoją też taksówki towarowe które za przyzwoitą opłatę gotowe są dowieźć towar.
Na Białorusi mieszczuchy tradycyjnie robią duże zapasy ziemniaków i warzyw na zimę. Zakupiony towar przechowują w piwnicach bloków. Ziemniaki są ulubioną potrawą Białorusinów. Rejonowe Urzędy Pracy organizują nawet wyjazdy na ich wykopki dla bezrobotnych. Za wykonaną pracę kołchozy najczęściej płacą im w naturze - właśnie ziemniakami.