Setki wiernych zwiedzają jasnogórską szopkę
Setki wiernych zwiedzają w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia jasnogórską szopkę.
Zajmująca powierzchnię ok. 2,5 tys. metrów kw. świąteczna inscenizacja to jedna z największych plenerowych szopek w Polsce.
Co roku szopka cieszy się wielkim powodzeniem zarówno u częstochowian, jak i przybywających na Jasną Górę turystów i pielgrzymów. Po raz pierwszy w całej okazałości można było ją podziwiać po pasterce, w czasie której życzenia wszystkim wiernym złożył przeor Jasnej Góry, o. Roman Majewski.
- Rozpoczyna się XXI wiek; rozpoczyna się pustką, której i my doświadczamy - dlatego przychodzimy na Jasną Górę; dlatego przykładamy ucho do serca matki, aby usłyszeć czy w nas jest pustka, czy bije w nas jeszcze serce kochające Boga i człowieka. Z Jasnej Góry życzę wszystkim, aby każdy Polak przyłożył ucho do serca naszej matki i królowej na Jasnej Górze i usłyszał, jak ono bije - mówił o. przeor.
W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia szopkę otwarto o 8.00 rano. Będzie czynna do 25 lutego. W dni powszednie można ją odwiedzać od 8.00 do 18.00, w niedziele i święta do 20.00.
Budowa szopki trwała prawie dwa miesiące. W tym roku inscenizacja jest aż pięciokrotnie większa niż w poprzednich 13 latach, kiedy budowano ją w jasnogórskim Wieczerniku. Teraz powstała w należącym do sanktuarium ogrodzie.
Szopka zajmuje część ogrodu ciągnącą się wzdłuż muru Bastionu w kierunku bram wejściowych na Jasną Górę. Wykorzystano także przestrzenie tzw. rawelinów, czyli części fortyfikacyjnej służącej do ochrony bramy głównej. Wejściem do szopki jest okratowana brama obok pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego.
Podobnie jak w ubiegłym roku, tegoroczna szopka nadal przypomina o trwającym jubileuszu 700-lecia zakonu paulinów, którzy są gospodarzami częstochowskiego sanktuarium. Dlatego obok świętej rodziny w szopce pojawiły się figury św. Pawła I Pustelnika, patriarchy zakonu oraz bł. Euzebiusza, założyciela zakonu paulinów. W stajence są także figury zakonników w białych habitach, którzy przybyli, by oddać pokłon Jezusowi.
- Aranżację szopki ułatwiła architektura Jasnej Góry. Stajenkę dla Świętej Rodziny umieściliśmy pod mostami. W tym roku po raz pierwszy figury Maryi i św. Józefa są naturalnej wielkości - opowiada jasnogórski dekorator, o. Dawid Respondek.
Jak co roku częścią szopki są zagrody dla zwierząt. Zamieszkały tam m.in. oślica Amelka, owce, lamy, kuce, kozy, króliki, pawie oraz ptactwo domowe. Natomiast po drodze do szopki można obejrzeć 23 wielkich zdjęć, przedstawiających Betlejem.
Nad dekoracją szopki pracowała kilkunastoosobowa ekipa dekoratorów, cieśli, elektryków, murarzy i pomocników. Budowę rozpoczęto w końcu października. W połowie listopada rozpoczęła się budowa szopy - najważniejszego miejsca całej dekoracji.