Polityka"Serial" z Gersdorf trwa w najlepsze. Kolejny polityk zabrał głos. Oto rezultat

"Serial" z Gersdorf trwa w najlepsze. Kolejny polityk zabrał głos. Oto rezultat

Nie milkną echa tajemniczego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf. Do grona komentujących dołączył właśnie szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Stwierdził, że był to "gest dobrej woli szefa rządu".

"Serial" z Gersdorf trwa w najlepsze. Kolejny polityk zabrał głos. Oto rezultat
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Natalia Durman

Do spotkania Morawieckiego z Gersdorf doszło w środę w gabinecie prezes. Rozmowa trwała ok. 30 minut. Doszło do niej z inicjatywy premiera. Komentarze po spotkaniu były enigmatyczne. Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska twierdziła, że tematami rozmów były reforma sądownictwa i relacje z UE, poseł PiS Stanisław Piotrowicz ogłosił zaś, że chodziło o "uzmysłowienie profesor, że nie jest już pierwszym prezesem".

Sam szef rządu powiedział, że była to "sympatyczna rozmowa". W podobnym tonie wypowiadał się europoseł i szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba. - To było spotkanie dwóch osób, którym przyszłość sądownictwa leży głęboko na sercu - mówił w programie "Tłit".

Teraz głos zabrał szef KPRM Michał Dworczyk. Stwierdził, że spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z prof. Małgorzatą Gersdorf trzeba traktować jako "gest dobrej woli ze strony szefa rządu". - My chcemy znaleźć kompromis - rozmawiamy i prowadzimy dialog w Polsce i za granicą. Chyba inaczej trudno potraktować tę wizytę - premier rządu polskiego przyjeżdża do pani profesor, rozmawia - podkreślił.

- Wszyscy przyznamy, że obecna sytuacja nikomu dzisiaj nie służy. Wszyscy chcieliby, żeby ten spór zakończył się, żeby ta sytuacja została jakoś rozwiązana i w taki sposób trzeba ten piękny gest, ze strony premiera, potraktować - kontynuował Dworczyk.

Zapytany z kim właściwie szef rządu się spotkał, skoro nie uważa Gersdorf za I prezesa SN, odparł: "Z profesor Gersdorf, która wypowiada się w określony sposób, która ma wpływ na to, co mówią, robią inni sędziowie, którzy dzisiaj są czynnymi sędziami SN".

- Pani Gersdorf jest osobą publiczną, odgrywa ważną rolę w tym dialogu i w tej całej sytuacji, w związku z tym, to nic dziwnego, że premier rozmawia z taką osobą, wykazując właśnie dobrą wolę i chcąc tę sytuację w jakiś sposób rozwiązać - powiedział Dworczyk.

Kontrowersyjna ustawa

Przypomnijmy, zgodnie z nową ustawą o Sądzie Najwyższym, sędziowie SN, którzy skończyli 65 lat, przeszli z mocy prawa w stan spoczynku. Mogą dalej orzekać, jeśli złożyli stosowne dokumenty, a prezydent Andrzej Duda wyraził na to zgodę. I prezes SN Małgorzata Gersdorf oświadczenia na ręce prezydenta nie złożyła. Podkreśla, że jej kadencja zgodnie z konstytucją trwa 6 lat - do 2020 roku.

- Przedstawiałam swoje stanowisko co do naszych warunków minimalnych, brzegowych i to stanowisko SN i moje nie uległo w żadnym zakresie zmianie - zapewniła w piątek przed południem, mówiąc o spotkaniu z Morawieckim.

Kilka godzin później Mateusz Morawiecki dodał: "Jak się umawiam z kimś, że nie przekazuję informacji dalej, to dotrzymuję słowa. Trzymam się naszych ustaleń".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (545)