Seria wybuchów w Tajlandii
Co najmniej trzy osoby zginęły, a ponad 60 zostało rannych w wybuchach w mieście Hat Yai na południu Tajlandii, gdzie jednocześnie eksplodowało sześć bomb - podała policja.
Trzy osoby zginęły, a 68 zostało rannych, gdy eksplodowały trzy ukryte w motocyklach zdalnie zdetonowane ładunki wybuchowe. Zginęła dwójka obywateli Tajlandii i 35-letni Kanadyjczyk. Trzy pozostałe ładunki wywołały mniejsze straty. Do eksplozji doszło w dzielnicy pełnej sklepów i hoteli.
Policja tajlandzka przypisała zamachy separatystom muzułmańskim. Muzułmanie mieszkający na południu Tajlandii od lat walczą o autonomię. Od roku 2004 ich działania stały się bardziej bezwzględne i krwawe.
Większość mieszkańców Tajlandii to wyznawcy buddyzmu. Wyjątkiem są cztery południowe prowincje (Yala, Songkhla, Narathiwat i Pattani), gdzie przeważają muzułmanie, walczący o prawo do samostanowienia. W atakach islamskich terrorystów zginęło w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 1,3 tys. ludzi.