Seria trwa. Płonie następny zakład w Rosji
Potężny pożar w rosyjskim Dzierżyńsku nad Oką w obwodzie niżnonowogrodzkim. Ogień objął m.in. zbiornik z rozpuszczalnikiem. To już następny pożar zakładów przemysłowych w Rosji w ostatnich tygodniach.
Świadkowie donoszą o dużym pożarze w jednej ze stref przemysłowych w Dzierżyńsku - mieście w europejskiej części Rosji. Nad miastem unoszą się kłęby dymu, a ogień dochodzi do kilku metrów.
Rosja. Ogień najpierw przy zbiorniku z chemikaliami
Według reżimowej agencji RIA Novosti pożar objął co najmniej 2 tys. metrów kwadratowych. Ogień prawdopodobnie najpierw pojawił się w pobliżu zbiornika z rozpuszczalnikiem
Zobacz też: Scenariusze zakończenia wojny. "Zbyt piękne, żeby były prawdziwe"
Rosjanie nie wskazują przyczyn pożaru zakładu - zauważa portal Ukraińska Prawda.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z ogniem walczy kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To kolejny pożar rosyjskich instalacji tego dnia. Nad ranem ogień pojawił się w Makiejewce na terenie separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej. Tam płonie skład ropy. Denis Puszylin, szef DRL twierdzi, że to efekt ostrzału przez ukraińską armię.
"Według wstępnych danych, w wyniku ostrzału bazy naftowej na Makiejewce jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne" - poinformowała w oświadczeniu obrona terytorialna DRL.
Seria trwa. Nie ma niemal dnia bez dużego pożaru w Rosji
Potężny pożar kompleksu magazynów Atlant Park pod Moskwą wybuchł z kolei w nocy z poniedziałku na wtorek. Kilka dni wcześniej media społecznościowe natomiast obiegły filmy i zdjęcia z samej Moskwy - w stolicy Rosji płonęło centrum medyczne.
Według analityków seria pożarów w Rosji może być efektem działań oddziałów specjalnych Ukrainy, ale nie jest też wykluczone, iż odpowiadają za nie same rosyjskie władze albo siły związane z wewnętrzną opozycją wobec Putina na Kremlu
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski