Seria pożarów w Polsce. Były oficer wywiadu: "To niepokojące"

W ostatnich dniach w Warszawie i jej okolicach doszło do serii pożarów. Wypadek, celowe podpalenie, akcja sabotażowa czy może wpływ upalnej pogody? – Oczywiście mogę sobie wyobrazić, że rosyjski wywiad kogoś wynajmuje do podpaleń, ale w mojej opinii do zdarzeń przyczyniły się inne okoliczności – mówi WP Marcin Faliński, były oficer Agencji Wywiadu.

Zdaniem Marcina Falińskiego, byłego oficera Agencji Wywiadu wszyZdaniem Marcina Falińskiego, byłego oficera Agencji Wywiadu, wszystkie okoliczności ostatnich pożarów muszą szczegółowo wyjaśnić służby
Źródło zdjęć: © East News, Facebook | Andrzej Iwanczuk
Sylwester Ruszkiewicz

W nocy z poniedziałku na wtorek wybuchł pożar podstacji energetycznej na stacji metra Racławicka. W szczytowym momencie na miejscu pracowało 11 zastępów gaśniczych.

Jak przekazał warszawski Ratusz, uszkodzeniu uległy urządzenia związane z zasilaniem i sterowaniem ruchu pociągów, w tym światłowody. Spowodowało to nie tylko wyłączenie ruchu na linii M1, ale również utrudnienia na linii M2.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Paliło się jak zapałka". Ekspert zapytany o przyczynę pożaru w Ząbkach

Z kolei w środę na warszawskiej Pradze-Południe spalił się transformator. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną była najprawdopodobniej wewnętrzna usterka transformatora. Również w środę w okolicy miejscowości Chruściechów w powiecie białobrzeskim spaliły się blisko 3 hektary lasu. W czwartek w warszawskim metrze doszło do kolejnej awarii. Maszyniści zauważyli zadymienie w tunelu linii M1 w rejonie stacji Dworzec Gdański.

Natomiast w czwartek wieczorem zapaliły się budynki mieszkalne w podwarszawskich Ząbkach. W akcji brało ok. 60 zastępów Straży Pożarnej. Na razie nie są znane przyczyny pojawienia się ognia.

Z kolei w piątek w jednym ze sklepów sieci Biedronka w miejscowości Buk (pow. poznański, woj. wielkopolskie) doszło do rozległego pożaru. Z ogniem walczyło ponad 30 zastępów straży pożarnej. Ogień miał pojawić się w pobliżu paneli fotowoltaicznych.

Niedawne pożary w Warszawie i okolicach
Niedawne pożary w Warszawie i okolicach © WP

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński wystosował apel o niespekulowanie nt. przyczyn tragedii. "Po wczorajszym pożarze bloku w Ząbkach pojawiają się pseudoeksperci i samozwańczy 'fachowcy od wszystkiego', siejący zamęt na temat przyczyny pożaru. Apeluję o powstrzymanie się od jakichkolwiek spekulacji na ten temat. Policyjni technicy zabezpieczą ślady, które dokładnie zostaną zbadane przez biegłych z zakresu pożarnictwa. To na podstawie ich opinii i ekspertyz będzie można dojść do tego co faktycznie było przyczyną pożaru" – napisał na portalu X.

I jak podkreślił, naturalną rzeczą jest, że tego typu zdarzenia są też w zainteresowaniu służb specjalnych. "Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przez cały czas zbierają informacje na temat takich zdarzeń, analizują je i weryfikują pod kątem ewentualnej dywersji. Ostrzegam przed dezinformacją i fake newsami pojawiającymi się w tym temacie" – przekazał Jacek Dobrzyński.

Ostrożnie do oceny ostatnich zdarzeń podchodzi również były oficer Agencji Wywiadu Marcin Faliński.

- Po pierwsze jest gorąco, są upały. Bardzo możliwe, że z przyczyn pogodowych doszło do pożaru w Ząbkach. To już wyjaśnią dokładne oględziny służb. Ale już widać, że budynki powinny być od siebie oddalone, a nie jeden na drugim. Po trzecie, dlaczego pozwalamy w Polsce w budynkach wielorodzinnych, w niskiej zabudowie piętrowej na drewniany strop dachu. Moment i tragedia gotowa – mówi WP Marcin Faliński.

I jak podkreśla, nie mamy zorganizowanej obrony cywilnej na poziomie bloku czy osiedla, a co za tym idzie, jesteśmy zależni od akcji służb.

- Tymczasem gdyby było na miejscu ujęcie wody, zapasy piasku, być może udałoby się szybciej ugasić taki pożar. A dozorca bloku powinien dysponować odpowiednim sprzętem. Szybkość reakcji byłaby to kluczowa – uważa były funkcjonariusz służb.

I jak dodaje, można sobie wyobrazić, że rosyjski wywiad wynajmuje kogoś do akcji sabotażowej w Polsce. Jednak od razu zaznacza, że jego zdaniem było inaczej.

- Ten ktoś z kolei wynajmuje mieszkanie, które ma drewniany dach i blisko siebie położone budynki. I taki delikwent wynajmuje lokal na jeden dzień, przez popularne aplikacje w internecie, podpala strych i wychodzi. Ale w mojej opinii do zdarzeń przyczyniły się inne okoliczności – ocenia rozmówca Wirtualnej Polski.

Przyznaje jednak, że pożar w metrze, a także na stacji transformatorowej są niepokojące.

- To są newralgiczne miejsca infrastruktury komunikacyjnej i krytycznej. Paraliż metra oznacza bowiem, że ludzie zaczynają się bać i myśleć, czy to tylko podpalenie, czy za chwilę coś nie wybuchnie. W tych przypadkach służby powinny sprawdzić każdy szczegół, który przyczynił się do pożarów. Także czynnik ludzki – ocenia Marcin Faliński.

Przypomnijmy, że w piątek premier Donald Tusk zwołał pilne spotkanie — z udziałem szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka i przedstawicieli służb — w sprawie ostatnich pożarów. – Nie wykluczamy żadnych scenariuszy – mówił później szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Śledztwo w sprawie czwartkowego pożaru budynków mieszkalnych w Ząbkach wszczęła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju