PolskaSeria napadów na sklepy, policja szuka sprawców

Seria napadów na sklepy, policja szuka sprawców

Do czterech napadów rabunkowych na ekspedientki niewielkich sklepów doszło w ostatnich tygodniach w Bielsku-Białej. Policja łączy te napady i intensywnie poszukuje sprawców. Apeluje o zgłaszanie się ewentualnych świadków zdarzeń.

21.10.2005 17:40

Sposób działania sprawców wskazuje na zaplanowane działanie. Jedna lub dwie osoby wchodzą do sklepu tuż przed zamknięciem, grożą sprzedawczyni bronią lub przedmiotem przypominającym broń palną, po czym kradną całodzienny utarg z kasy - poinformowała rzeczniczka bielskiej policji, Elwira Jurasz.

Z ustaleń policji wynika, że sprawcy mają około 20-25 lat, wzrost 170-180 cm. Są szczupli. Ubrani są w ciemne kurtki i czarne lub dżinsowe spodnie. Na głowach mają kominiarki lub czapki z daszkiem, tzw. bejsbolówki.

Policjanci zaapelowali do bielszczan o pomoc w ustaleniu bandytów. Osoby, które mają informacje o nich lub byli świadkami napadów, proszone są o kontakt z sekcją Dochodzeniowo-Śledczą Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, ulica Rychlińskiego 17, numer telefonu (33) 812 12 30 lub z najbliższą jednostką policji pod numerem 997. Anonimowość jest zagwarantowana.

Do pierwszego napadu doszło z początkiem października w Kozach koło Bielska-Białej. Nieznany sprawca w kominiarce zagroził sprzedawczyni bronią palną i ukradł z kasy 850 zł. Uciekł niebieskim samochodem. 10 dni później dwóch bandytów w identyczny sposób okradło inny sklep w Bielsku-Białej.

W minioną niedzielę przestępcy zaatakowali sprzedawczynię w kolejnym sklepie w Bielsku-Białej. Jeden z nich sterroryzował ekspedientkę przedmiotem podobnym do broni palnej i zażądał pieniędzy. Kiedy odmówiła uderzył ją dwukrotnie w twarz i zagroził pozbawieniem życia. Do podobnego rozboju doszło też w środę.

Rzeczniczka bielskiej policji zaapelowała do ekspedientek ze sklepów usytuowanych na uboczu, czynnych wieczorem i nocą, o wzmożoną ostrożność. Powinny zwrócić uwagę na nieznane osoby, które kręcącą się wokół ich placówek.

Jeśli ktoś dostrzeże podejrzanie zachowujące się osoby - prosimy o pilny kontakt z oficerem dyżurnym bielskiej policji pod numer telefonu alarmowego 997 lub 8121255 - dodała Jurasz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)