Serbia wyda zbrodniarzy do Hagi
Premier Serbii Zoran Djindjić oświadczył
w piątek, że przekazanie oskarżonych o zbrodnie wojenne Trybunałowi ONZ w Hadze odbędzie się w ciągu najbliższych kilku dni.
Wśród tych osób są tylko obywatele Jugosławii, więc nie ma wśród nich byłego dowódcy armii bośniackich Serbów generała Ratko Mladicia - podała, powołując się na Djindjicia - rozgłośnia B92.
Djindjić wyjaśnił, że w przypadku niewydania podejrzanych, krajowi groziłyby nowe sankcje.
Minister sprawiedliwości Vladan Batić powiedział, że serbska policja dysponuje już listami podejrzanych i są wyznaczone osoby odpowiedzialne za ich aresztowanie. Ekstradycja nastąpi po 31 marca - dodał Batić.
Dziennik Politika podaje w piątek, że na liście znajduje się dziewięć osób, które są podejrzane o zbrodnie w wojenne w Bośni i Kosowie. Wśród nich jest również obecny prezydent Serbii Milan Milutinović, którego wydanie jest jednak wykluczone przed końcem upływającej jesienią kadencji.
W środę rząd serbski przyjął dekret pozwalający na przekazywanie do Hagi osób poszukiwanych przez Trybunał. Decyzja taka została podjęta, gdyż USA wyznaczyły władzom w Belgradzie termin do końca miesiąca na rozpoczęcie pełnej współpracy z Trybunałem, uzależniając od tego decyzję o przyznaniu krajowi obiecanej pomocy.
Podobny dekret został wydany w zeszłym roku, kiedy do Hagi został przekazany były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević.
Przeciwny przekazywaniu podejrzanych do Hagi jest obecny prezydent Jugosławii Vojislav Kosztunica, który przyznał jednak, że nie ma wpływu na decyzje podejmowane przez władze Serbii i Czarnogóry. (and)
