Separatyści z Donbasu ogłaszają jednostronny rozejm
• DRL i ŁRL wprowadzają w nocy ze środy na czwartek jednostronne zawieszenie broni
• Ogłosili to przywódcy separatystów z Doniecka i Ługańska, Aleksandr Zacharczenko i Igor Płotnickij
• Kijów: jesteśmy gotowi do bezterminowego przestrzegania rozejmu
13.09.2016 | aktual.: 13.09.2016 20:47
- Oznajmiamy, że w nocy z 14 na 15 września zaprzestajemy wszelkich ostrzałów terenu, prowadzenia wszelkich działań bojowych i apelujemy do strony ukraińskiej, by potraktowała to poważnie - powiedział Zacharczenko.
Ubrany w garnitur, a nie jak zwykle w mundur polowy Zcharczenko podkreślił, że separatyści są "w pełni oddani spawie mińskich porozumień" i widzą w nich "jedyne rozwiązanie" - pisze Associated Press. Agencja AP zauważa, że po raz pierwszy separatyści, którzy w powszechnym przekonaniu są kontrolowani przez Moskwę, występują z pomysłem jednostronnego zawieszenia broni.
AP pisze, powołując się na ukraińskie władze, że w ciągu ostatniej doby zginęło co najmniej trzech ukraińskich żołnierzy walczących w Donbasie, a 15 zostało rannych. Agencja donieckich separatystów podała, że trzech ich bojowników zginęło.
Oświadczenie Zacharczenki i Płotnickiego pojawiło się w kilka godzin po zapowiedzi prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, że parlament może wkrótce zająć się poprawkami w sprawie autonomii separatystycznych rejonów Donbasu - pisze Associated Press. Agencja AP uściśla, że Poroszenko, który pierwotnie powiedział we wtorek, że nie wyśle do parlamentu projektu ustawy dopóki właściwy czas nie nadejdzie, później oświadczył, że spodziewa się głosowania "w najbliższym czasie".
- Ukraina wypełnia wzięte na siebie zobowiązania dotyczące przerwania ognia na całej linii rozgraniczenia stron konfliktu w Donbasie i mimo napiętej sytuacji jest gotowa zachowywać bezterminowo rozejm - oświadczył tymczasem generał Borys Kremenecki.
Kremenecki szefuje ukraińskiej stronie we Wspólnym (ukraińsko-rosyjskim) Centrum Kontroli i Koordynacji ds. sytuacji w Donbasie.
"Sytuacja na linii rozgraniczenia pozostaje napięta, lecz możliwa do kontrolowania. Strona ukraińska Wspólnego Centrum (...) oznajmia, że Ukraina konsekwentnie wypełnia zobowiązania związane z podtrzymaniem zawieszenia broni na całej linii rozgraniczenia stron i jest gotowa w dalszym ciągu podtrzymywać pełne i całkowite przerwanie ognia w Donbasie" - głosi oświadczenie zamieszczone we wtorek wieczorem na Facebooku przez służby prasowe sztabu operacji przeciwko prorosyjskim separatystom, którą władze ukraińskie nazywają operacją antyterrorystyczną (ATO).
Generał Kremenecki odwołał się też do trójstronnej grupy kontaktowej ds. konfliktu na wschodzie Ukrainy, która na wtorkowej telekonferencji zaapelowała do wszystkich stron konfliktu o wypełnienie zobowiązań w sprawie pełnego i całościowego przerwania ognia.
Rzeczniczka reprezentującego w grupie trójstronnej Ukrainę byłego prezydenta Leonida Kuczmy Daria Olifer poinformowała, że w telekonferencji uczestniczyli też przedstawiciele poszczególnych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego.
Mińskie porozumienia, które zakładały m.in. wycofanie ciężkiej broni z linii rozgraniczenia stron walczących w Donbasie, zostały wprowadzone w życie tylko częściowo, a rozejm jest bardzo kruchy. Strony konfliktu oskarżają się nawzajem o jego naruszanie.
W trwającym od kwietnia 2014 roku konflikcie między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami na Ukrainie zginęło ponad 9,5 tys. osób.